O jedynce było dość głośno i pamiętam że scenę w autobusie każdy znał jeszcze przed obejrzeniem filmu. Natomiast druga część ...
Dowiedziałem się o jej istnieniu przeglądając oceny użytkowników na Filmweb. Trochę żenada
Żona do pana Nikt: "synek jest już agresywny przez ciebie. Bo patrzy na ciebie..."
Takie zwyczajne rozmowy między małżonkami, wieczorem. Karen nie widzi, że świat się zmienił.
Gdyby synek nie był agresywny, wszyscy by go dyma*i w spuszczali mu wpierdo*.
Takie mamy czasy obecnie.
wiele rzeczy zrobionych nawet lepiej niż w jedynce, ale niestety powtórzenie schematów i braku możliwości zrobienia eskalacji tego jak MC jest groźny osłabia ten film. może jakby się okazało że syn poszedł w ślady ojca to by było coś, może jakby powstała trzecia część to by można było zrobić 3 pokolenia zabójców na...
Tak jak i w jedynce jest zawarty morał, jest krwawa rozwałka z humorem. Odprężasz się i odpoczywasz w kinie. Dlatego uważam, że ten film zasługuje na wysoką ocenę, on niczego nie udaje. Bawiłem się dobrze i tyle.
Głupawy, przewidywalny , na siłę tworzone akcje które epatują sztucznością . To ma być komedia czy film akcji ? Ani to nie jest jednym , ani drugim .
W jedynce nawalanka w autobusie na 9/10 , później poziom zszedł na psy i ogółem film 5/10, mam nadzieję że ten w drugiej połowie nie będzie tak obciachowy jak jedynka.