Saul Goodman z stetryczałem ojcem Emettem Brownem rozwalają całą ruską mafię. Lepiej niz Chuck Norris, Van dam i Segal razem wzięci. Nie do wiary że są ludzie którzy płacą za obejrzenie takiej kupy.
Zastanawiam się czy Ruscy faktycznie tak Jankesom za skórę zachodzą i tak się panoszą? To już kolejny film z takimi odniesieniami (np Banshee no tam ukraińska mafia niby była), a może to taki "chłopiec do bicia" no bo kogo wrzucić jako bad guys, murzynów nie wolno, Chińczyków też, a ile można latynosów itp. Tak czy...
...film. Podobnie jak w "Historii przemocy" pierdołowaty główny bohater okazuje się świetnie wyszkolonym zabójcą. Fajnie się ogląda kalki z innych filmów, zwłaszcza że Bob Odenkirk dobrym aktorem jest.
Pomijając średnią akcję od drugiego aktu i antagonistę z tektury film wydaje się być naprawdę w porządku. Świetna muzyka, choreografia, dobrze napisany scenariusz i call back do kota na początku filmu :)
Co jednak w tym filmie wydaje mi się być najważniejsze to Christopher lloyd w akcji <3
Gdyby podrasować nieco scenariusz a reżyserię powierzyć Guy'owi Ritchie, pewnie byłby z tego świetny film. A tak jest tylko "możliwy". Wielka szkoda, szczególnie świetnego Odenkirka.
Bob jakiego nie znałam i nie oczekiwałam. Fantastyczna rozrywka dla wielbicieli gatunku. Jedyny minus to drętwe dialogi bohatera z żoną.
Witam, jeszcze jakiś czas temu była jakaś data premiery tego filmu w polskich kinach, a teraz przeglądam kolejne miesiące i nic. Ma ktoś może jakąś informacje czy film będzie puszczony u nas w kinie?
nic nie obiecuje... nie stara się być naj... ot po prostu kawał dobrej rzemieślniczej roboty. Tyle na wieczorny seans wystarczy w zupełności.
To jest to film dla całej rodzinki - wspomnienia filmów sensacyjnych ery VHS. Taki rodzinny John Wick i mnóstwo nawalanki strzelania i zdrowego uśmiechu do tamtych lat.