Dałem 1/10, bo:
- efekty znacznie gorsze jak w Guinea czy August... - skóra z gumy, nogi schowane w łóżku, język 3 razy za wielki - kicz.
- miałem ocenzurowaną wersję - czy istnieje inna? Śmieszy mnie zakrywanie "narządów rozrodczych" (he,he, przecież nie napiszę cipki), a zbliżenia rozcinanego języka czy nogi - to też moim zdaniem powoduje maksymalną nierealność produkcji.
- wszystkie sceny już były - odcinanie kończyn - Guinea Pig; stosunek z martwą kobietą poprzez penetrację rozciętego brzucha (uff) - August Underground Mordum; ucinanie języka - nie pamiętam gdzie, ale też widziałem
No a poza tym nuuuuuuuuuuda. Odradzam.
W Japoni zakrywanie cip, czy penisów to normalka ! Takie jest japońskie prawo, zabrania pokazywania cipek i penisów. Każda wersja filmu zawiera ten typ cenzury.
Niku Daruma zasługuje na wyższą ocenę. Jak mogłeś dac tak niską ? :-(
W Japoni zakrywanie cip, czy penisów to normalka ! Takie jest japońskie prawo, zabrania pokazywania cipek i penisów. Każda wersja filmu zawiera ten typ cenzury.
Niku Daruma zasługuje na wyższą ocenę. Jak mogłeś dac tak niską ? :-(
Dałem 1/10, bo film moim zdaniem nie zasługuje na więcej. Czemu? Choćby za gumową skórę i odciętą pożal się boże rękę, jaką kupić można w każdym sklepie ze śmiesznymi gadżetami. August Underground Mordum - to robi wrażenie. A Niku Daruma nie.