Naprawdę oglądając film do końca akurat tej sceny nie zrozumiałeś/łaś? Świat chyba nie był gotowy na ten film...

Gorzej by było jakbym całego filmu nie zrozumiała...

Koleżanka angelika wie, ale nie powie.

To taki test dla Ciebie abyś mogła spr czy jesteś "normalna".

Jeżeli zabawę dziewczynek widzisz jako tylko zabawę niewinnych małych dziewczynek to jest ok.

Z kolei jeżeli doszukujesz się że w jakiś sposób robiły sobie dobrze to jesteś zepsuta i daj numer ; )









Przepraszam, musiałem ; )

Haha, dziękuję za wytłumaczenie :) Doszukiwałam się jakiegoś znaczenia w tej scenie, bo zastanawiałam się czy czegoś nie rozumiem czy to po prostu nie ma znaczenia ;)

No właśnie chodziło mi o to, że film był na tyle "chory" , że spora ilość scen może być rozumiana dwojako ( mniemam, że nie każda jest nimfomanką i utożsamia się z uczuciami bohaterki więc wiele rzeczy można nie zrozumieć - normalne ) a akurat ta scena nie miała znaczenia.
chociaż....
normalka, każda mała dziewczynka bawi się z koleżankami w zdejmowanie majtek...

Ok, już zrozumiałam przekaz, dzięki ;)

oczywiscie ze ta scena miala znaczenie i o cos w niej chodzilo!!! wkoncowych sekundach tej zabawy widac jak joe podciaga spodniczke tak ze ociera sie o podloge nagim cialem, w dodatku jest na koncu ujecie jak dziewczynkom oczy "zachodza mgla" od tej przyjemnosci :)

popieram, scena miała jak najbardziej znaczenie, pokazuje zainteresowanie seksualnością (już) małej dziewczynki, I i B odczuwały przyjemność - proste,

to dobrze świadczy o dziewczynie, że nie zrozumiała tej sceny. widać w dzieciństwie grzecznie się bawiła.

Czyli uważasz, że dziewczynki dopiero są grzeczne jak nie wiedzą po co noszą? Ale podejrzewa, że to jednak była ironia z Twojej strony.