Brak mi słów. Jest niewyobrażalnie szpetny.
Zgadzam się. Tylko ten ostatni - chiński/japoński/koreański(?) - azjatycki w każdym razie, jest gorszy.
Na Filmwebie już zmienili, na ten skopiowany z amerykańskiego. Może nie jakiś piękny, ale przy tamtym wygląda na majstersztyk.