Od razu przypomina mi się historia z moim "upiornym" chomikiem, który atakował wszystkich członków mojej rodzinki, kiedy ta chciała go tyko pogłaskać...:P Moje Śp. zwierzątko było co prawda wredne, ale bardzo kochane...:)))
Trzeba umieć oswoić ;p
Już się nauczyłam!:P