reżyser zrobił kupę na kartkę, a panie aktorki to genialnie zagrały! genialne! uśmiałyśmy się z moją dziewczyną do łez, nie zawsze uprawiamy seks przy renesansowych malarzach, czasem wybieramy barokowych.
Nie polecam nikomu tej zgrzytającej między zębami jak piasek nudnej, mało seksownej, idiotycznie skretyniałej miałkiej miazgi.
To znaczy wiesz, co kto lubi... Dla Ciebie to mógł być kicz, ale są ludzie wrażliwi, którym cała ta sceneria przypadła do gustu. Mimo wszystko Włochy są kolebką renesansu, więc szkoda, żeby w filmie miało zabraknąć symboli odnoszących się do tego faktu. Mam nadzieję, że zauważyłaś, że to symbole, a nie czysto abstrakcyjny wymysł reżysera?
Taaak, zauważyłam symbolikę. Jasne, że co kto lubi, ale jakby ktoś mnie zapytał czy go polecam to bym nie poleciła, bo był jak powieść Paulo Cohelo, a tego też bym nie poleciła. Jeśli się ktoś dobrze bawił-spoko, ale ocena DLA MNIE jest zawyżona :)
Po przeczytaniu opinii postanowiłam jednak dać temu filmowi szansę, ale macie rację :/ Obejrzałam 10 minut i wyłączyłam, to mój rekord xD Tak drętwych dialogów jeszcze nie widziałam...
Piekny film . Szkoda , że tylko w filmach lesbijki są takie śliczne. W realu to zawsze wulgarne, bezmyślne szkarady.
"Szkoda , że tylko w filmach lesbijki są takie śliczne. W realu to zawsze wulgarne, bezmyślne szkarady." mam nadzieję HRA ze bardzo jestes zadowolony/a ze swojej wypowiedzi, bo jest naprawdę genialna, poparta wieloletnimi obserwacjami i Twoja niezwykla inteligencja. Znam mnostwo slicznych lesbijek i mnostwo slicznych heteryc.
a dziękuje. Trafiłaś w dziesiątkę:
jestem zadowolony...
faktycznie genialna...
owszem - poparta wieloletnimi obserwacjami...
moja niezwykła inteligencja. Mrrrr.....
Widocznie mam pecha, że pomimu tylu zalet i wieloletnich obserwacji nigdy nie spotkałem ślicznej lesbijki. ale skoro piszesz ,że znasz takich mnóstwo to widocznie się mylę.
Miłego wieczoru
moim zdaniem akurat sceny seksu oddawały rzeczywistość, były ok. a że taki a nie inny "klimat" filmu...ja się nie spodziewałąm jakiegoś arcydzieła, tylko pewnie czegoś w tym stylu...więc film ani nie przerósł moich oczekiwań,ale też nie rozczarował, bo na nic lepszego raczej nie liczyłam