Bardzo chętnie poszłabym na to do kina- niestety jakiś bardzo inteligentny dystrybutor stwierdził, że nie ma sensu puszczać tego filmu w oryginalnej wersji językowej... Czyżby była to "bajka" tylko dla dzieci i osób, które nie potrafią czytać? Oglądanie filmów z żywymi aktorami z dubbingiem jest dla sporej części widowni absolutnie nie do zniesienia... To samo niestety z Paddingtonem- Piekna komedia- ale do jasnej cholery dlaczego tylko z dubbingiem?- I tak oto dystrybutorzy stracili- są to dwa filmy na które popędziłabym do kina ale dzięki dubbingowi poczekam na wersję DVD- do ściągnięcia...
Chyba przyszła do nas głupia moda z zachodu, gdzie dubbinguje się praktycznie każdy film, tym bardziej szkoda, bo to ostatni film z Williamsem.
Ale nawet na takich Strażnikach Galaktyki czy Hobbicie mogłem wybrać sobie wersje z napisami. Tutaj niet.