Co sie stalo z tym gosciem? Wlaczylam na ostatnie 10 minut i juz go nie bylo...
Pojechał na misje do Ekwadoru i leczył tam ludzi, jego syn też tam był. Paul (grany przez Richarda Gere`a) zginął bo była straszna ulewa i ziemia się osunęła, nie zdążył uciec chociaż byli już spakowani i gotowi do ucieczki. Potem jego syn przyjechał do Adrienne i powiedział, że jego ojciec zginął i podziękował jej za to, że Paul zmienił się na lepsze i strasznie żałował, że ledwo co odzyskał ojca, zbliżył się do niego a ojciec tak nagle zginął ;( A na końcu Adrienne opowiadała swojej córce o tym związku.
Filmy na podstawie powieści Nickolasa Sparksa zawsze są takie poruszające i piękne ;)
Paul chciał się pogodzić ze swoim synem, który wyjechał pracować do Ekwadoru. Więc pojechał tam do niego. Adrienne otrzymywała listy od niego, bo tam telefonu nie było i tak się komunikowali. Była bardzo szczęśliwa, zaczęła się lepiej komunikować z dziećmi. Kiedy Paul miał przyjechać zrobiła kolacje i czekała na niego ale się nie pojawił. Następnego dnia przyszedł do niej jego syn i przekazał jej rzeczy Paula i powiedział, że gdy szykowali się do powrotu z Ekwadoru to Paul poszedł do szpitala zabrać szczepionki i leki, bo wtedy była powódź i wzgórze się osypywało (dokładnie nie pamiętam), i Paul zginął będąc w tym budynku.