I znów ten sam temat. Rozbieżność ocen i zdań tego filmu
na fw ,jest ogromna, a ostateczna ocena 5.1 chyba trochę
za niska. Dużo bardziej tandetne ,a przede wszystkim
głupsze horrory mają wyższe noty, a pozbawione są
połowy tego wszystkiego co zawiera ''Nocny pociąg z
mięsem''. Chyba jednak sam pomysł twórców i brak
strachu ,zaważyły na całej serii jedynek i dwójek ze strony
użytkowników. Ale prawda jest taka, że klimat, gra aktorów
i sama końcówka nie są wcale najgorsze, a całościowo
horror ten coś w sobie jednak ma takiego, że mi do gustu
akurat przypadł.
Scenariusz czyli podążanie śladami rzeźnika, prowadzone
przez ''wścibskiego'' ,nocnego fotografa ,ciekawie
wygląda. Reszta też prezentuje się nie najgorzej. Mówię
przede wszystkim o prowadzeniu akcji, wtajemniczeniu w
tą potworną historię innych, metamorfozie i przesiąknięciu
śledztwem Leona, ukazaniu mrocznego rynsztoku wielkiej
metropolii, oraz o dziwo samej końcówce, która dla mnie
ma znaczenie symboliczne. Uświadamia człowieka w
przekonaniu ,że sami tworzymy takie potwory ,a później
stajemy się ich ofiarami. Wcale też nie trzeba schodzić do
miejskich kanałów ,aby na nie trafić. Wcale też, nie
musimy wsiąść do takiego pociągu, aby była to nasza
ostatnia podróż życia, chociaż niektórym się to zdarza.
Lecz wątpię, aby twórcy chcieli nas do tego właśnie
przekonać i dlatego też zdecydowana większość
filmwebowiczów jest zniesmaczona właśnie finałem. Dla
mnie przemiana Leona jest tego dowodem.
Poza tym gra aktorów jak na horror (gore) jest na prawdę
dobra. Jest zaangażowanie, a to już rzadkość. No ,ale nie
ma się co dziwić. Czymś trzeba było nadrobić niedostatki,
a zwłaszcza brak strachu i przerażenia.
Lecz największym atutem filmu jak dla mnie jest świetny
montaż scen, podróż kamer, niesamowity i tajemniczy
klimat, a także kapitalna muzyka. To wszystko wizualnie i
dźwiękowo wypada bardzo przyzwoicie. Nawet efekty
specjalne i kamienny wyraz twarzy ''rzeźnika'' wyglądają
całkiem nieźle. Mamy tu kilka na prawdę mocnych scen.
Dla przykładu tylko wymienię te poszczególne w pociągu,
pościg za fotografem, oraz tą z przeszukiwaniem
mieszkania. Żeby jednak nie było tak kolorowo to czepić
się można tego, iż ludzie giną, a nikt nic nie widzi, nic nikt
nie słyszy. Żadnego zaangażowania ze strony ludzi
pilnujących ładu i składu.
Tak więc na tle setek filmów z tego gatunku, ten nie
wypada wcale tak słabo i blado. Coś w sobie ma. Na
pewno jest dobrze zmontowany i oryginalny. Nikomu nie
będę go polecał, bo jak widzę, może się to okazać złym
pomysłem. Jednak śmiało powiem o nim ,niezły. 6/10
pozdrawiam