Co do horrorów mam duże wymagania,mam gdzies jakies zombie teraz które oglądałem jeszcze za dziecka czy jakies duchy,dla mnie horror powinien mieć klimat i napięcie a oczywiscie w tym filmie tego nie brakuje.Dziwi mnie reakcja niektórych tutaj pseudooglądaczy,pewnie dali mu takie słabe oceny bo nie zrozumieli o co chodzi w filmie.Jak lubisz dobry horror to Polecam!!!
"pewnie dali mu takie słabe oceny bo nie zrozumieli o co chodzi w filmie."
Hahahahahahahhaha 10/10 za poprawienie mi humoru! :D
to z łaski swojej wytłumacz mi o co chodzi w tym gównie. Brutalny lecz momentalnie śmieszny, kolesiowi wypadły oczu po uderzeniu młotkiem , a dziewczyna się na nim pośliznęła (L.O.L) wylądowała w wielce sztucznej kałuży krwi ( o ile pamiętam była ona o jakieś 5-7 metrów od zwłok). pomysł na film był świetny - fotograf szukający sensacji nie cofa sie przed niebezpieczeństwem. Był moment gdy czułem strach - ucieczka przed rzeźnikiem. Ale skoro rozumiesz ten film to wyjaśnij mi po cholere wkręcili do tego filmu te stworki???? Może masz jakies wytłumaczenie ale po co wyrywał zęby i golił swoje ofiary - przecież to mięso dla tych potworów a rzeźnik zadaje sobie niepotrzebny trud??? myslałem ze chodzi o utrudnienie identyfikacji to tłumaczyło staranne pakowanie ubrań.
Zadziwiło mnie jeszcze jedno. Bohater walczy z heroizmem z rzeźnikiem, a w końcówce motorniczy podchodzi do niego i bez próby wyrywa mu język (mi się wydaje że język) myślałem że sie nie podda a tu takie rozczarowanie...
Widzę ze na prawdę masz duże wymagania co do horrorów....
Na mnie wrażenie zrobiły jedynie takie jak Ring, The Grudge, Egzorcysta, wiecej nie przychodzi mi na myśl w tej chwili
KTO NIE OGLĄDAŁ NIECH NIE CZYTA
Zaczne od stworków-to wszystkie mieso ludzkie było dla stworków,po to je karmili żeby oddzielic ich swiat od naszego.żeby za głodem nie wyszli na ziemi i nie wybili takiej osoby np jak ty
Po co wyrywał zęby i golił swoje ofiary-pewnie jak ty kupujesz jakies mieso czy konserwe to sam lubisz znajdowac tam takie rzeczy.
Sztuczna kałuża krwi-specjalnie dla ciebie beda krecic horrory z prawdziwą krwią
Gosciowi wypadły oczy po uderzeniu młotkiem-co miały mu uszy odpasc i nos?
A jak nie zrozumiał po co to wszystko było niech sobie jeszcze raz pooglada film,ale najlepiej poczytac książke bo dla niewiedzących film zrobiony z książki
Twoje horrory RING,GRUDGE itp są dobre ale to z innej półki czyli duchy itp juz obyde bzdety,a Nocny pociąg z mięsem to dla fanów takich horrorów jak np Masakra piłą łancuchową,Frontiers czyli rzeź ludzi na ludziach
Jestem pewny ze książka jest świetna chociaż jej nie czytałem, ekranizacje ze względu na ograniczenie czasowe 1,5 do 2 godzin nie są w stanie oddać wszystkiego co miał nam do przekazania pisarz. Podałeś ciekawe odpowiedzi na moje argumenty mówiące o słabości tego filmu. z kategorii horrorów o której mówisz wieksze wrazenie zrobiła na mnie właśnie Masakra piła łańcuchowa oraz Wrong Turn. Ten film jedynie dla wąskiego grona zapaleńców tego typu kina
Wielkie sorry z mojej strony ale jeżeli Twoje wyjaśnienia mają kogokolwiek przekonać, no to nie wiem.
1. Stworki - nie łatwiej wybić wystrzelać, pozamiatać i problem z głowy ? skoro się ciągnie od tylu lat i "wtajemniczeni" nie chcą żeby wyszły ? w jaki sposób oddzielają świat ? rozmawiają z nimi ? "dobra wy nie wychodźcie a my wam będziemy przywozili mięsko" ? "i nie wybili takiej osoby np jak ty" - ale pierwsze lepsze osoby w metrze mogą wybić tak ? w tym i przykładowego "mnie".
2. Wiesz, szczerze wątpię aby przeszkadzały im takie rzeczy skoro nie przeszkadzają im wszelkie ścięgna żyły i gruczoły. Poza tym zwierzętom nie przeszkadza sierść ani tego typu rzeczy przy konsumpcji.
3. Sztuczna - w sensie sztucznie wyglądająca i w ogóle nie proporcjonalna do momentu, akcji.
4. uzasadnienie z oczami pozostawię bez komentarza bo mi po prostu ręce opadły.
5. To że film był robiony na podstawie książki nie świadczy o jego gatunku a tym bardziej o tym że "ma być dobry", domniemam iż książka też jest klasy "d"
Kilka moich wypatrzonych błędów i rzeczy banalnych.
Momentami jest tak że pokazują ujęcie i wagonik jest sterylnie czysty (ten w którym jest kamera i jeszcze nic się nie działo) a za chwile pokazują klienta i jest wszystko we krwi dookoła (tak było chyba na samym początku)
Przechodzi kolo między przedziałami (na końcu) ale oczywiście go nie słychać (hałasu z zewnątrz po otwarciu drzwi) i nikt z bohaterów na to nie reaguje.
Samo to że pocisk odbił się od "rzeźnickiej" zbroi :] te zbroje są robione z aluminium i pocisk by przez to przeszedł jak przez masło.
Samo to że wszyscy się na tej krwi tak "ślizgali" krew nie jest śliska.
Ogólnie film oceniam na "dno i strata czasu". Dla mnie 0/10