Szkoda, że nie mogę dać oceny jeszcze niższej, jak dla mnie jest to jeden z najgorszych filmów, jakie miałem okazję zobaczyć. Rozsądniej byłoby już te 1,5 godziny przeleżeć na kanapie, lub wpatrywać się w drzewo za oknem. Jako horror (albo raczej jako "cokolwiek") ten film nie ma absolutnie nic do zaoferowania. Tandetne, kiczowate sceny gore (zwłaszcza motyw z okiem), idiotyczna końcówka (głupota tego zakończenia przerosła mnie całkowicie), bezsens wylewający się z każdej minuty filmu, napięcie praktycznie nie istnieje. Aktorzy to jedna wielka tragedia, jedynie na uwagę zasługuje rola Vinniego Jonesa jako Mahoganyego (jako rzeźnik sprawdził się w 100%). To chyba jedyny plus tego pseudo...ekhem. W skrócie - NIE POLECAM, ode mnie mocne 1/10.