słabe 6 dlatego że film nie do końca trzyma się opowiadania Cilve'a Barkera, i nie potrzebny wątek miłosny,gdyby trzymał się on opowiadania wyżej wymienionego autora pewnie było by 9/10
polecam to opowiadanie pod tym samym tytułem bo jest ono dużo sensowniejsze niż film
znajdziecie je w formie audiobooka na stronie tchnieniegrozy.pl
pozdrawiam i mimo wszystko zapraszam na seans
Tu nie chodzi o trzymanie się opowiadania, tylko o wykonanie. " Candyman" też nie trzymał się do końca opowiadania pt. " Zakazany", a był rewelacyjnym filmem. Natomiast " Nocny pociąg..." ogólnie średnio wyszedł, i nie chodzi tu o wierność literackiemu pierwowzorowi.
hmm,ale gdyby wprowadzili wątek mówiących "stworów" na końcu filmu, byłby on dużo sensowniejszy,a tak to robi się zwykła rzeźnia z wątkiem "Z Archiwum X" na końcu,pozdrawiam
No fakt, te stwory na końcu wyglądały na trochę wyrwane z kontekstu. Ale niewątpliwym plusem filmu jest rola Vinnie'go Jones'a.