Jak DLA MNIE, to film był dobry!!!!... Dopóki nie zaczęła się końcówka... Po prostu.. Brak słów. Co to było do cholery??!! Totalna bzdura. Gdyby nie to, to filmowi wystawiłbym 7 lub 8/10 a tak, to zasłużył na moją 4/10. Były dwa momenty, w których myślałem: "O ja... Kurna, ale mi serce wali. Co będzie dalej, co będzie dalej, co będzie dalej????" I się doczekałem - miernego zakończenia. Efekty - ble, nawet o efektach nie ma tu mowy. Oko wyskakujące z głowy faceta rozśmieszyło mnie a nie przestraszyło czy co też tam chcieli tym uzyskać. Jedni ludzie od razu ginęli od uderzenia młotem a inni dopiero po serii ciosów. Z jednych krew się lała strumieniami po ciosie, innych trzeba było naparzać, jak w kotlety schabowe aby młotek się zaczerwienił od jak najmniej naturalnie wyglądającej krwi. To było dla mnie mało logiczne i nie trzymające się półki z horrorami ale sądziłem, że film się obroni końcówką. Ależ się myliłem. Zawiodłem się i to bardzo. JA straciłem czas na tym filmie. Jeśli innym się podobał, to ok - ich prawo. Mi się nie podobał.
nie nazwał bym tego filmu totalną porażką bo aż tak zły nie był, szczerze mówiąc to chyba jeszcze nie widziałem takiej rzezi w żadnym filmie ;), miejscami trzymał w napięciu ale nie czułem się przestraszony, raczej trochę obrzydzony (podczas seansu nie polecam jeść), końcówka filmu niestety rozczarowuje i jest też trochę jakby przewidywalna, tzn. chciałoby się żeby było inaczej a wyszło trochę jak zwykle w tego typu produkcjach, ja mam niedosyt, mimo wszystko jest w filmie klimat, no i oczywiście (wyjątkowo małomówny) Vinnie, który ratuje ten film, daje 6, mogłoby być 8 ale jak już wspomniałem końcówka filmu nie serwuje mi tego czego oczekiwałem
Chyba zbyt wiele spodziewałem się po tym filmie, zdecydowanie nic specjalnego, bez większej głębi, jakieś mutanty czy ufoludy, nie był zły, ale zdecydowanie oklepane tematy i niezbyt ciekawe postacie, dlatego daje 5/10.