Czułem to samo po obejrzeniu całości.
Kilka ostatnich minut jest wycięte jakby z filmu dla dzieci i wlepione do filmu dla dorosłych. Jeśli chcecie zobaczyć ciekawy film idźcie na niego do kina i wyjdźcie w momencie przed granicami absurdu.

Film zapowiadał się naprawdę dobrze. Element tajemnicy, motyw śledzenia gościa i te całe bajerki budowały niezły klimat ale ostatnie 10 minut - CO TO MA BYĆ?! Ten film to dowód jak można zepsuć film samą końcówką. Ja rozumiem ,że to adaptacja opowiadania ale chyba nikt by się nie pogniewał za zmianę zakończenia... Przez to ode mnie 5/10.