Oglądam mnustwo horrorów ale ten przerusł oje oczekiwania film po prostu 1 klasa polecam miłośnikom horroru.
Nie wiem co w nim takiego strasznego, nie zachwycił mnie, nie poczułem nic ani zadowolenia ani odrzucenia.
Ogólnie słaby, za mało powiedziane o tych stworkach, gdyby było wiecej o całym tym problemie o tych "niby ludziach" to film zyskałby fajny klimat.
On poświeca swoje życie i swoja kobiete wieć chyba nalezy sie nam, widzom jakieś kokretne 15 minutowe wyjaśnienie: skad sie wzieli, czym są i czy nie da sie ich zabić? Bo skoro sie da to po cholere ich karmic???
nie wiem moze nie zrozumiałem tego filmu, fajnie byłoby jakby ktoś mi wyjaśnił jak sądzi inaczej oczywisćie.
To akurat logiczne, gdyby ich nie karmiono, to zgłodniałyby i wyszły na ulice :) I właśnie dlatego policja popiera działania Mahonagy'ego. O ile dobrze pamiętam, w opowiadaniu było to trochę lepiej wyjaśnione, te stwory były założycielami Nowego Jorku i mięso było czymś w rodzaju daniny dla nich :)