zawiodłem się na tym filmie. A zawiodłem się w taki sposób, że podczas oglądania spodobał mi się, wiele się po nim spodziewałem a nic się nie wyjaśniło. Jest morderca, sadysta bardzo brutalny, rosną mu na klacie dziwne rzeczy. I nie wyjaśniło się, co to jest. Film zapowiadał się fajnie, czekałem na wyjaśnienie wszystkiego, na złapanie mordercy a tu nic. Na klacie głównego bohatera w pewnym momencie pojawiły się blizny w kształcie jakiegoś znaku i też nic niewyjaśnione. Potem okazało się, że w podziemiach są jakieś potwory, które żyją odkąd ziemia istnieje i trzeba je karmić i tyle. Nie wiadomo skąd i dlaczego. Gdybym jeszcze opowiedział co ten rzeźnik z wielkim młotem robił nocami w pociągu to streściłbym film w tych kilku linijkach. No ale co może robić psychol w z młotem nocami w pociągach? A prawie do końca film był bardzo dobry. Film polecam, niech każdy oceni według uznania. Słyszałem, ze to na podstawie książki. Żałuje, że jej nie przeczytałem w pierwszej kolejności.