PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=622318}
5,6 104 tys. ocen
5,6 10 1 103895
4,8 46 krytyków
Noe: Wybrany przez Boga
powrót do forum filmu Noe: Wybrany przez Boga

To zdumiewające, że katolicy akceptują mord wykonany przez ich boga na całej ludzkości w postaci wielkiego potopu. Patrząc na zło dzisiejszego świata moglibyśmy zrozumieć takiego boga gdyby nie fakt, ze podczas tej eksterminacji zginęły istoty zupełnie niewinne - dzieci. Czy były one równie złe jak ówcześni dorośli? Pomijając już nielogiczność historii arki Noego i wielu innych bajek opowiedzianych w biblii dlaczego w ludziach wierzących nie rodzi się nienawiść wobec mordercy? Dlaczego zamiast empatii dla niewinnie skazanych pałają miłością do niego? Czy ta ślepa miłość nie tłumaczy dzisiaj braku reakcji/sprzeciwu wobec kościoła ukrywającego pedofilów? Mam wrażenie, że tylko osoby niewierzące nagłaśniały sprawy pedofilii w kościele a cała reszta pomagała w ukrywaniu prawdy siedząc cicho lub tłumacząc oskarżenia jako ataki na kościół - czy może się mylę?

Dlatego jestem ciekaw czy w filmie pokażą też dzieci ginące w potopie - może dałoby to do myślenia niektórym. Przekaz filmu byłby lepszy od tego "bądź dobry bo cię bóg zabije".

;)

Charlotte7x7

"Każdy człowiek, który nie znając Ewangelii Chrystusa i Jego Kościoła, szuka prawdy i pełni wolę Bożą, na tyle, na ile ją zna, może być zbawiony. Można przypuszczać, że te osoby zapragnęłyby wyraźnie chrztu, gdyby wiedziały o jego konieczności."
W obecnych czasach raczej można wykluczyć ten paragraf. Zostaje tylko "KKK 1257 Sam Pan potwierdza, że chrzest jest konieczny do zbawienia."

BTW.
"Jeśli chodzi o dzieci zmarłe bez chrztu, Kościół może tylko polecać je miłosierdziu Bożemu, jak czyni to podczas przeznaczonego dla nich obrzędu pogrzebu."

edi_nie_oglada_filmow

Za późno na edytowanie tekstu - przy szukaniu złotego cielca (nie jako Boga, tylko próby przedstawienia go - co było zakazane) i gniewu jaki spowodował w Bogu, że aż prorok musiał go uspokajać, odnośnik do tej linijki się pojawił - fragment Koranu:

"Zaprawdę, ci, którzy uwierzyli, ci, którzy wyznają judaizm, chrześcijanie i sabejczycy, i ci, którzy wierzą w Boga i w Dzień Ostatni i którzy czynią dobro, wszyscy otrzymają nagrodę u swego Pana; i nie odczują żadnego lęku, i nie będą zasmuceni! "

anhro

Weszłam tu tylko, żeby zobaczyć czy nowy film Aranovskiego jest czegoś wart. Trochę mnie zdziwiła tematyka jak na tego reżysera.
A tu taka dyskusja. Mimo kilku epitetów to i tak jestem pod wrażeniem, że jednak udaje Wam się rozmawiać ;p Czasem wchodzę na różne fora i po kilku komentarzach nie daję rady bo to jest jak głupi rozmawia z głupim i tylko obrzucają się wyzwiskami. A tu bardzo ładnie :) Szczególny plus mają u mnie obrońcy katolicyzmu ale także anhro. Zachowujesz istny stoicki spokój broniąc swojej racji ;p Szacun

Ale do rzeczy - tak jestem katoliczką i wierzę w Boga.
Jeśli chodzi o sam potop to jest wielu naukowców, którzy znaleźli szereg faktów skłaniających nas do stwierdzenia iż takie wydarzenie miało miejsce. Co do Noego i Arki to nikt szczątków statku nie znalazł i pewnie nie znajdzie więc pozostaje nam wierzyć w to lub nie.
W pewnym momencie anhro wspominałeś o Sodomie i Gomorze - otóż jeśli chodzi o Abrahama to mamy najwięcej dowodów wskazujących, że taka postać istniała. Można wręcz powiedzieć, że jest to jedyna postać ze Starego Testamentu, o której można powiedzieć, że istniała ( nie wiem czy na 100 czy na 90 % ) Każde inne wydarzenie to już większy lub mniejszy szereg domysłów.

Co do tego, że anhro twierdzi, że Bóg ze Starego Testamentu ( i to trzeba podkreślić - STAREGO ) jest przedstawiany jako mściwy Ojciec, ma rację i nie można mu się dziwić, że do takich wniosków dochodzi. Stary Testament a dokładnie Tora - 5 ksiąg Mojżeszowych to podstawa Judaizmu. Judaizm diametralnie różni się w stosunku do Chrześcijaństwa jeśli chodzi o wizerunek Boga. Bóg Izraela to Bóg mściwy, który nie zawaha się zmieść grzeszników z powierzchni Ziemi. ALE!! Jest to także Bóg SPRAWIEDLIWY! Surowy Ojciec, który nie skarze na wieczne cierpienie niewinnego. Dlatego jak piszesz o dzieciach, które zginęły, to nie do końca tak. Po pierwsze nie wiemy czy to wydarzenie w ogóle miało miejsce czy to tylko historia, która miała uświadomić ludziom, że Bóg nie lubi grzeszników i jak już Go porządnie wkurzą to nie zawaha się przed niczym. Czy tylko Noe został uratowany z rodziną - może ten fakt przekręcono. Jeśli poprzednie zdania miałyby być nieprawdą to tak jak już ktoś wcześniej napisał, śmierć to nie kara. Dla osoby wierzącej ( ale dla niewierzącej też tyle, że przekonuje się dopiero o tym po śmierci ) jest to koniec cierpień, o ile się było niewinnym jak dzieci. Co do samego przedstawienia tego tak a nie inaczej w Biblii to musisz wiedzieć, że w Judaizmie ( u Nas to wycofano ) jak mamy Mojżesza i Jego super tablice z przykazaniami to jest tam fragment gdzie jest napisane, że grzechy ojców będzie się spłacać do czwartego pokolenia ( słowo w słowo nie pamiętam ale taki jest sens ) Dlatego w Starym Testamencie tak jest to wszystko przedstawiane. Dzieci giną ponieważ to drugie pokolenie nosi brzemię grzechów ojców.
ALE! Żydzi tak zawsze widzieli Boga. Może przesiąknięci tą kulturą i tymi wierzeniami Żydzi, którzy przepisywali Torę czy też gdy była jedynie przekazywana w formie ustnej, trochę zmodyfikowali ten prawdziwy Boży przekaz.
I dlatego gdy narodził się Jezus Chrystus, Syn Boży ustanowił nowe przymierze i głosił nową dobrą nowinę. To tak jakby Bóg chciał naprostować to co przez lata było przekręcone. Dlatego w Nowym Testamencie Bóg jest przedstawiany jako miłosierny Ojciec, który nie odwróci się nawet od najgorszego grzesznika. Chrześcijanie wieżą w Boga z Nowego Testamentu. W takiego jak jest tam przedstawiony. Nowy Testament to podstawa Chrześcijaństwa. Jeśli chcesz nas zrozumieć to musisz zacząć od tego faktu :)
Podsumowując:
Bóg zsyłający potop to Bóg Izraela - mściwy acz sprawiedliwy. Żydzie bardziej się Go boją niż miłują. Dlatego nauczanie Chrystusa tak bardzo kłóci się z ich przekonaniami.
Bóg Chrześcijaństwa to Bóg miłosierny acz sprawiedliwy. Będzie Ci dawał szansę do ostatniej chwili ale gdy przyjdzie moment sądu, osądzi Cię sprawiedliwie. Krótko mówiąc na poprawę masz czas do śmierci. Do tego momentu Bóg wszystko Ci wybaczy. Po śmierci jest już pozamiatane. Nasz Bóg nie zabija niewinnych. Dlatego nie mamy problemu z tym o czym piszesz :)

Charlotte7x7

Dziękuję za tak stonowane przedstawienie swojego punktu widzenia :).

Postaram się odnieść do Twoich słów w wielkim skrócie i uproszczeniu.

O ile mnie pamięć nie myli (z lektury NT) Jezus Chrystus nie przyszedł na świat aby zmieniać stare pisma (sam to nawet przyznał), nie przekreślił w żaden sposób tego co było napisane wcześniej. Nauczał opowiadając przypowieści ale tłumaczył też wiernym i arcykapłanom stare pisma w świątyniach. Czy przekonywał ich, że historia Noego czy Adama i Ewy są tylko metaforami - tego nie wiemy. Na chłopski rozum: Jezusa można pojąć jako człowieka bardzo wrażliwego z wielkim zapasem empatii (dlatego uczył głównie miłości a nie wzywał do religijnych wojen), który ma staroświeckiego ojca. Jezus jest tak różny od Boga, którego znamy ze ST, że ciężko uwierzyć, że przemawiał w Jego imieniu jako jego Syn. Moim zdaniem Jezus był zwykłym człowiekiem, idealistą, którego dopiero później nazwano Synem Boga (chociaż nigdy nim nie był). Czy umarł na krzyżu i czy zmartwychwstał to już kwestia Waszej wiary - nie zmienia to faktu, że mogło to być "przepisane"/"wymyślone" (w oparciu o podobne religie) dużo później. Niektórzy uważają, że Jezus został uznany za Syna Boga w IV w. kiedy cesarz rzymski Konstantyn zjednoczył wszystkie religijne odłamy (było ich wtedy bardzo dużo) pod jednym łącznym bóstwem i nakazał skompilowanie nowych i starych pism w postać jednolitego zbioru (który stał się Nowym Testamentem) - Konstantyn nieźle zamieszał ;).

Kiedy słucham wypowiedzi polskich arcy/biskupów w mediach na temat gender czy pedofilii mam wrażenie, że oni bardziej starotestamentowi są jednak ;). Zauważ, że tutaj na tym forum również można zaobserwować takie postawy, powiedziałbym nawet, że waleczne. W sumie kogo powinno obchodzić czy piszę Bóg z małej czy wielkiej litery - jeśli Bogu to się nie spodoba to trafię przecież do piekła, po co się za niego obrażać?

Co do samej historii Noego i potopu. Załóżmy, że to się odbyło tak jak opisuje to Biblia. Rozumiem, że dla wierzącego śmierć jest tylko przejściem na kolejny poziom - ok. Czy ktoś z Was kiedyś tonął? Ja nie wiem jakie to uczucie - domyślam się tylko, że musi to być straszne kiedy nie potrafimy oddychać i chcemy przetrwać za wszelką cenę. Może wydawać się głupie zastanawianie się jak taki stres wpływa na psychikę dziecka skoro i tak za chwilę umrze - jednak mnie to nie przekonuje. Skoro dziecko cierpi, jest niewinne to jak Bóg może na to patrzeć i usprawiedliwiać to odpowiedzialnością zbiorową za grzechy ludzkości? No ale można to wytłumaczyć, że ta historia nie jest opisana dokładnie... będzie prościej.

ocenił(a) film na 3
anhro

chrześcijanie, muzułmanie i żydzi, wszyscy wierzą w historię potopu - to raz.
Dwa - potop pojawia się też w mitologii sumeryjskiej, babilońskiej i hinduskiej i opisuje najprawdopodobniej to, jak powstało M. Czarne.
Trzy - to filmweb a nie forum polityczno - światopoglądowe więc kołek z tyłka i "be cool" ;]

DziadekKaziu

Filmy często mają jakiś przekaz, zawierają jakieś idee lub zachęcają do refleksji. Dlaczego więc nie zastanawiać się również nad tym co mają do przekazania zamiast tylko surowo je oceniać?

DziadekKaziu

Ale z tym Morzem Czarnym to też oczywiście przenośnia? :)

ocenił(a) film na 3
edi_nie_oglada_filmow

Przenośnia o tyle, że potop był, ale nie spowodowany deszczem. W epoce lodowcowej obecne tereny M. Czarnego były doliną depresyjną z dużym słodkowodnym akwenem, znajdowały się poniżej poziomu morza. Wraz z topnieniem lodów podniósł się poziom wód. Spowodowało to przerwanie naturalnej tamy jaka dzieliła dolinę i M. Śródziemne. Powstał wodospad kilkanaście razy większy od Niagary. W ten sposób w ciągu kilku tyg. powstało Morze Czarne.

DziadekKaziu

Jasne. O to właśnie pytam. :) Chodzi mi o biblijne nieścisłości, wyolbrzymienia i przypisywanie pewnych zjawisk zjawiskom, które się wydarzyły, ale zupełnie inaczej niźli można to wyczytać z opowieści.

anhro

Zwiastun drugi: youtu.be/4yaUyqGN_G0

Widać, że wśród ludzi próbujących dostać się do arki są też dzieci (0:24) a syn Noego próbuje uratować jakąś młodszą dziewczynę na co Noe odpowiada, że powinien zachowywać się jak mężczyzna (0:34).

więc jednak Darren Aronofsky pomyślał i o tym :)

ocenił(a) film na 5
anhro

Pięknie i z anielską cierpliwością bronisz swoich argumentów, które pod koniec dyskusji zaczęły do mnie przemawiać. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 3
anhro

drodzy katolibowie. Czy wasze małe wystraszone zagubione rozumki pojmują w jakiego potwora wierzą? wasz bóg wymordował w bibli więcej ludzi niż Stalin i Hitler razem wzięci. Szatan zabił 8 osób. Poza tym szatan karze złych za zło więc jak można go nazwać złym? czy to wam nie daje nic do myślenia? czy wasze łby są aż tak uszkodzone, że odrzucają elementarną logikę? Dla mnie to większym złem jest bóg. Na szczęście nie wierzę w baśnie. Religie są największym złem w historii tego świata. Przez religie giną mln ludzi. Świat bez religii był by lepszym miejscem. Nie gadajcie mu głupot, że wasza bozia jest lepsza i wy jesteście lepsi od innych. W imię waszej religie zabito setki milionów ludzi. Utożsamiając się z tą religią wyrażacie poparcie dla tego co było - polowań na czarownice, inkwizycji, krucjat. Człowiek myślący nie potrzebuje mityczne istoty, żeby wiedzieć w życiu co dobre a co złe. Tylko słabe rozumki podatne na pranie mózgów potrzebują wiary w magiczną istotę.

Abraxus

Najpierw naucz się pisać pajacu, a potem pogadamy.

ocenił(a) film na 5
Abraxus

Niestety, podkreślam niestety ... coś jest w Twojej wypowiedzi. Krucjaty to niezbity fakt, tak samo jak palenie kobiet na stosie i ścinanie ludziom głów za szerzenie prawd nie zgodnych z nauką Kościoła.

ocenił(a) film na 6
edoOo

Szkoda, że ludzie zapominanie, że te krucjaty, palenie na stosach to jedynie wspomnienie po minionych ciemnych wiekach. Obecnie mamy xxi wiek, cywilizację opartą na rozumie i nie przeszkadza to wielu by prześladować Chrześcijan, np. w krajach arabskich. Jak ktoś nie wie, to co roku tysiące Chrześcijan umiera za wiarę...

no_muzzle

Ojej - sytuacja się odwraca, prześladują tych, którzy prześladowali innych.

Jak tutaj tłumaczono przy okazji potopu - odpowiedzialność zbiorowa - może te prześladowania to taka kara boska za to, że wasi siedzieli cicho kiedy w imieniu waszego Boga mordowano ludzi. Nie wiem.

Ale zgadzam się z Tobą - bardzo głupi jest świat gdzie ludzie walczą miedzy sobą z powodu wiary. To dotyczy wszystkich religii.

ocenił(a) film na 6
anhro

Jak piszesz 'nasi' cicho siedzieli podczas ucisku, jakbyś nie znał historii. Ludzie byli w minionych wiekach ciemni, mieli ograniczony światopogląd, często brali wszystko na słowo co przedstawiali im władcy, panowie, etc. Władza miała nieporównywalnie większy autorytet w monarchiach co wraz z brakiem samodzielności umysłowej ludzi tworzyło smutny obraz rzeczywistości.

Wierzący, np. w Średniowieczu mieli inne potrzeby, żyli w niejako innym świecie. Gdy w powietrzu wisiała ciągła groźba krwawych wojen, zarazy, czy inne czynniki skracające średnią życia, człowiek szukał oparcia w Bogu, doczesność stawiając na drugim planie.

Dziś wielu 'wierzących' pozostaje nie z wyboru, ale z zanurzenia w kulturze, ze społecznych uwarunkowań, ale ludzie Ci mają po prostu niski iloraz inteligencji, komfornistyczne podejście do życia. Coraz więcej ludzi jednak szuka własnej drogi świadomie, zadając sobie pytanie o sens życia, poszukując filozofii życiowej i tak natrafiają na Boga.

Proszę Cię nie prowokuj w tak wrażliwych tematach, niektóre Twoje wypowiedzi mają bardzo infaltyną treść. P.S. Ukryte filmy w profilu też pozostawiają pewne pytanie.

ocenił(a) film na 6
no_muzzle

Oczywiście konformistyczne. 2 razy mi usunęło post, piszę na tablecie :-)

no_muzzle

Chcesz wiedzieć jak wyglądała Twoja religia dawno temu? Proponuję zobaczyć dokument "Opętani przez złe moce" (2008r - Saving Africa's Witch Children) prezentujący tragiczny los setek nigeryjskich dzieci oskarżonych o służenie diabłu. Okazuje się, że w najbiedniejszych prowincjach kraju istnieją chrześcijańskie zgromadzenia, w których samozwańczy duchowni głoszą kontrowersyjne i zagrażające życiu najmłodszych parafian prawdy. W takich kościołach wierni dowiadują się, że winę za katastrofy, głód i rodzinne tragedie ponoszą opętane przez szatana dzieci. Rodzice naznaczonych w obawie przed ostracyzmem pozwalają na torturowanie dzieci i jeśli to konieczne nawet na odebranie im życia w imię Jezusa. Tradycyjna wiara w czarną magię w połączeniu z chrześcijańskimi dogmatami o opętaniu sprowadziła niebezpieczeństwo na tysiące młodych Nigeryjczyków. Autorzy filmu prezentują skalę i źródła tego wstrząsającego zjawiska, odwiedzają też z kamerą Brytyjczyka Gary'ego Foxcrofta, który prowadzi schronisko dla uratowanych dzieci.

Czy po obejrzeniu tego filmu potrafisz sobie wyobrazić skalę zła jakie wyrządziły ludziom religie? To niestety nie średniowiecze - to dzieje się dziś!

ocenił(a) film na 6
anhro

Ja pier. dolę, dalej swoje i podajesz przykłady bezmózgów z 3 świata. Szkoda czasu odpisywać na takie marne prowokacje. Chcesz uznawaj Boga i w Niego wierz, nie chcesz, to miej to gdzieś, żyj i daj żyć innym. Bynajmniej nie zamierzam nawracać Ciebie, a tymbardziej takich oszoł .omów jak Abraxus. Mam gdzieś, zakładając, że coś jest po drugiej stronie, co się z Wami potem stanie. Sry, ale mam wyj. ebane na ludzi.

ocenił(a) film na 6
no_muzzle

W Forum jest ciekawy artykuł o relacjach między Chrześcijanami a Muzułmanami w Nigerii, tam ludzie wiele rzeczy inaczej postrzegają. Na tle społecznych perturbacji pokazany jest przykład relacji pastora i imamam, kilkanaście lat temu szczerze się nienawidzili, chcieli się pozabijać wzajemnie. Pastor stracił rękę, a imam wielu kuzynów, obaj stali na czele bojówek. Teraz są przyjaciółmi i założyli centrum pojednania. To daje do myślenia...

no_muzzle

Tak podaję przykłady "bezmózgów". Masz rację. Serio nie chcę nikogo obrażać ale jaką masz pewność, że tego typu ludzie właśnie nie napisali Biblii lub niektórych jej fragmentów. Sami wałkujecie jako argument, że kiedyś ludzie byli ciemni, można było wmówić im wszystko - w jakim świetle stawia to ST i NT, które były kompilowane w tak dawnych czasach (kiedy jeszcze nauka i zdrowy rozsądek jako te podważające istnienie bóstw nie istniały w zadowalającej większości)?

ocenił(a) film na 6
anhro

Amuro pozostaje kwestia kto napisał Biblię. Oczywiście ludzie ciemni, ale natchnieni przez Ducha Świętego, o tym zapomniałeś.

no_muzzle

Wybacz ale ja też mogę za chwilę zacząć wmawiać wszystkim, że piszę moje komentarze natchniony Duchem Jakimś :). Nie będę mu szukał teraz jakiegoś imienia bo nie sądzę aby za 2 tysiące lat ktoś zrobił ze mnie kolejnego Syna Bożego.

no_muzzle

Skoro Biblię napisali ludzie ciemni ale natchnieni przez Ducha Świętego, to przecież można potraktować te historie jako przekaz od Boga a zatem oceniać je jako Jego twór (nawet jeśli nieprawdziwe i się nie wydarzyły). Czyli historia Noego jest wymyślona przez Boga jako ostrzeżenie i w tej historii zabija on również dzieci.

no_muzzle

Ale Ci mordujący chrześcijan za wiarę są te blisko 700 lat religijnych za chrześcijanami. Społecznie i kulturalnie też. Dlatego Twój argument trochę uderza w Twoje własne twierdzenie.

ocenił(a) film na 6
anhro

BTW. Stary Testament ma wydźwięk metaforyczny, bez sensu szukać tam prawdy historycznej. To wiadomo nie od dziś, więc nie wiem po co siać zamęt w tej materii. Plus z tego co pamiętam, miał mieć On wydźwięk groźby surowego Ojca rządzącego twardą ręką dla ówczesnych prymitywnych ludzi, którzy nie pojmowali świata jak my(kilka tysięcy lat temu...).

ocenił(a) film na 6
no_muzzle

Poza tym uważam, że ludzi obecnie jest stanowczo za dużo, w szczególności na Dalekim Wschodzie i jakiś potop w tamtych rejonach by się przydał(jak tsunami w Bangladeszu), ale to moje prywatne zdanie...

no_muzzle

Taka jest polityka muzułmanów, a mianowicie żeby płodzić jak najwięcej dzieci.

ocenił(a) film na 3
no_muzzle

biblia raz ma znaczenie metaforyczne, innym razem bierze się ją dosłownie. Chrześcijanie interpretują biblię wg. swoich aktualnych potrzeb.

ocenił(a) film na 6
Abraxus

Poczytaj czarną biblię i mein kampf, to na pewno Cię natchnie.

no_muzzle

Ale akurat to prawda. Czy w dyskusjach nie pada argument, że "Adam i Ewa", "Naród wybrany", "Sodoma i Gomora", "Potop" itd. Nikt nie podaje jako argument historii z Wichrowych wzgórz, Zbrodni i Kary, Ogniem i mieczem. Raz jest to metafora raz nie.
W tej dyskusji padł już argument o kreacjonizmie i "ewolucji światła".

ocenił(a) film na 3
no_muzzle

przeczytałem biblię szatana i jest ona zdecydowania bardziej logiczna i bardziej dla ludzi niż bibla chrześcijańska. Tylko skąd taki katolibek jak ty ma to wiedzieć skoro nawet swojej nie przeczytałaś. Mein kampf to stek bzdur dla idiotów

Abraxus

Nie postrzegałbym wątpliwej jakości dzieła Hitlera jako stek bzdur dla idiotów. Już uzasadniam dlaczego :) Jest to dość ważne studium dla pokolenia historyków, psychologów, socjologów itd. Nigdy nie powinna powstać taka książka, ale trudno wymazać ją z historii (może nawet nie powinno się).
PS. Tak, to tylko luźna dywagacja na ten temat.

ocenił(a) film na 3
anhro

Hej,
polecam Ci przeczytanie komiksu, na podstawie którego powstał ten film. Autorzy też się nad tym dziwią, ale znajdują niezłe odpowiedzi. A po za tym cały komiks jest wart przeczytania - dobre rysunki i naprawdę mocna historia.
pis joł

Korporejszyn

dzięki za info :) chętnie się zapoznam, pozdrawiam

ocenił(a) film na 5
anhro

"Katolicy"? A czemu nie "mojżeszowi"?

anhro

Słuszna wypowiedź. Dlatego do dziś nie rozumiem dlaczego wiara w Boga jest jednoznaczna z uwielbieniem i bezgraniczną 'miłością' do takiej istoty mimo jej nieskończonej niesprawiedliwości i bestialskiej natury. Czy wynika to ze strachu przed bóstwem? Czy wynika to z obietnicy wiecznego życia? Pomijając sam absurd jakiegokolwiek bezpodstawnego wierzenia, postawa wystąpienia przeciw bóstwu osoby głęboko 'wierzącej' byłaby zachowaniem godności i przykładem bohaterstwa.

gejzermocy

Dokładnie :). Gdyby Bóg był kosmitą i żył na jakiejś konkretnej planecie ludzkość już szykowałaby odpowiednią broń ;D.

ocenił(a) film na 8
anhro

Niestety żyjemy w takich, a nie innych czasach. Żyjemy patrząc na gwałt, mordobicie i inne okropne rzeczy. I dziwi cię to, że w biblii też coś takiego występuje? Mnie nie. Bóg nie zawsze będzie miłosierny i cierpliwy, przynajmniej to ukazuje biblia...

Paulina20011119

Nie dziwi mnie, że to występuje ;) dziwi mnie tylko aprobata wierzących jakoby było to coś dobrego i nie wymagającego analizy. ;)

ocenił(a) film na 8
anhro

Bo wierzą, że po tym będzie lepiej. Moim zdaniem patrząc tak na to, będzie tylko gorzej. Wiele mitów powstało na podstawie chrześcijańskiej apokalipsie. Na przykład: ragnarok (zmierzch bogów) :*

anhro

Aprobata wierzących w mordowanie przez Boga dzieci w historii o Noe? Kto to aprobuje? Nikt normalny obojętnie jakiej wiary nie pochwalałby tego typu zachowań zwłaszcza wobec dzieci. Wierzę w Boga. Czy ja poprzez swoją wiarę aprobuję to, że Bóg wymordował potopem niewinne dzieci? Nawet mi to do głowy nie przyszło. Przecież historia o Noe to przenośnia i normalni katolicy to wiedzą- jest to rzecz oczywista ( nie mowie tu o katolikach niereformowalnych, moherach i innych dziwolągach ale tacy zdarzają się wszędzie). Dużo ludzi tłumaczyło Ci ze w ogole cały Stary Testament to jedna wielka przenośnia, ale ty i tak pisales np. "Załóżmy, że to się odbyło tak jak opisuje to Biblia". My swoje - Starego Testamentu nie interptetuje sie doslownie, a Ty swoje - ale założmy ze bylo, pochwalacie mord. Można dojść do wniosku, że twoje pytania zaczynające wątek są retoryczne. przeciętny katolik nie myśli o tym "wierzę w Boga, wymordował niewinne dzieci ale ciul z tym bo to Bóg i na pewno dobrze zrobił". Kurde jesteśmy ludzmi z sumieniem (mówię o ogóle), więc nie wciskaj jakichś dziwnych teorii. Tłumaczymy Ci ze wiemy ze historia o Noe to tylko historia - przestroga a ty dalej piszesz ze my aprobujemy mord Boga. No ludzie, śmieszy mnie to. Szczerze podziwiam Cie ze chce Ci sie tracic czas nad rozważaniem przypowieści o Noe, nikt dosłownie tego nie traktuje tylko ty wygłupiasz sie na forum chcąc udowodnić... w sumie nie wiadomo co. Masz za duzo czasu? Co do wojen religijnych to tylko niemądry człowiek mógł wpaść na takie debilne ambicje. To nie Bóg siedział na koniu z szablą i nie wołał - do ataku! To logiczne, ale zdziwiło mnie to, że jednak nie dla każdego takie logiczne. "Chcesz wiedzieć jak wyglądała Twoja religia dawno temu? " Choć pytanie nie do mnie ale jestem katoliczką więc pozwolę sobie odpowiedziec - gówno mnie to obchodzi. Wiem o tym, że jakiś czas temu żyli poj.eby (w tym również księża), którzy palili na stosach ludzi za głoszenie teorii sprzecznych z Kościołem. Ale co ja na to mogę, że oni tak robili? Biblia im tego nie kazała, ani Bóg im się też zapewne nie przyśnił z jakąś wizją. Żyję tu i teraz, moja religia to Bóg i Biblia (a dokładniej Nowy Testament) a nie pseudo księża i inni, którzy chyba kiedyś poczuli się jakby sami byli bogami. Przecież nie sprowadzajmy wiary w to co kiedyś robili jacyś idioci. Co do jeszcze jednej wypowiedzi kogoś tutaj, ze nasz Bóg wymordował setki ludzi, nasuwa sie pytanie kiedy? Powtórzę się ze Stary Testament to metafora, więc?

ocenił(a) film na 6
Czarna0090

To nie tylko kwestia religii, ale kultury jako takiej. Przecież gdy na zachodzie odbywały się te różne złe rzeczy, to w Polsce przy demokracji szlacheckiej mieliśmy tolerancję religijną i z tego jako Polak jestem dumny.

Czarna, dobrze napisane, ale i tak pewni ludzie odpiszą Ci byle co, żeby prowokować.

no_muzzle

Ateiści byli paleni jednak na stosie ;)

edi_nie_oglada_filmow

Dzisiaj są tylko pozywani za obrazę uczuć religijnych ;) - możemy odetchnąć z ulgą ;)

anhro

Cywilizacja śmierci? ;)

Czarna0090

Po części rozumiem Twoje rozgoryczenie ;) chociaż, jak widzisz, mord na dzieciach poprzez potop tłumaczono tu odpowiedzialnością zbiorową oraz tym, że człowiek nie jest w stanie pojąć Boga. Odpowiedz mi zatem na dwa pytania:

1. Skoro cały Stary Testament to metafora - czy znaczy to, że nic z tej księgi nie jest prawdą i nie wydarzyło się? Nie było stworzenia świata przez Boga, Adama i Ewy, Kaina i Abla, Noego, 10 przykazań itd. itd.?
Jeśli nie wydarzyło się to super - i nikt nie ma prawa moralizować niewierzących (przytaczając te bzdurne opowieści) jakbyście pozjadali wszystkie rozumy. Jeśli zaś chcesz powiedzieć, że wydarzyło się ale jest opisane w formie metafory to moja dyskusja o potopie jest tutaj uzasadniona (oczywiście dyskusja teoretyczna - ponieważ ja w Boga nie wierzę) bo wg. Was Bóg stworzył świat i zesłał potop (niezależnie od tego jak zostało to opisane).

2. "Co do wojen religijnych to tylko niemądry człowiek mógł wpaść na takie debilne ambicje." - Czyli historia 10 przykazań jest nieprawdziwa (w końcu Bóg ich nie napisał a potem nie rozpirzył tych, którzy czcili złotego cielca)?

Zatem ogłaszamy (aby nikt nie miał wątpliwości): Aby Bóg wypadł ok należy usunąć cały Stary Testament. :D:D

anhro

stary testament to inne prawo. Czwarta Księga Biblijna je opisuje, dla nas dzisiaj to prawo bardzo brutalne. Ale wówczas narody były inne

ocenił(a) film na 6
anhro

Oświecenia ateiści, szczególnie Ci na poziomie buntu młodzieńczego, mówią o wierzących, że są przygłupi, bo wierzą we wszystko, co im mówią księża z ambony. Ty jednak wybrałeś drogę równie skrajną, co te ślepe owieczki, bo negujesz wszystko co związane z duchowością, szczególnie przez przyzmat ST.

Mnie zastanawia wiele kwestii, choćby ta, dlaczego Bóg nie kontaktuje się z nami wszystkimi bezpośrednio, jak to niby robił za czasów opisywanych w ST. Czy jednak gdy istnienie Boga można byłoby stwierdzić organoleptycznie, wciąż mielibyśmy wolną wolę? Nie byłoby już kwestii wiary, ludzie musieliby wtedy postępować zgodnie z Dekalogiem i słowem bożym, inaczej wprost postawiliby się w roli jawnych buntowników, co prowadziłoby do wiecznego potępienia(jak Twoje ulubione historyczne postaci upadłych Aniołów z ST).