Fenomenalny klimat, wybitne zdjęcia i charakteryzacja (kanał w mieście, zamek Draculi, wiatraki, opuszczone pola, kondukt pogrzebowy), niesamowite sceny na zamku hrabiego i genialna muzyka czynią ten film jednym z najlepszym horrorów, jakie widziałem, horrorów specyficznych, bo ukazujących także pewien dramat losów człowieka, poświęcenie i arcyciekawą rozprawę o śmierci. Film zdecydowanie godny polecenia, pokazuje kunszt reżyserski, ale i wybitne zdolności aktorskie Klausa Kinskiego. 9/10!