Cały czas oglądając ten film nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że niektóre kadry były bardzo podobne do obrazów Caspara Friedricha. Lucy idąca brzegiem morza i "Mnich nad morzem", cmentarz na plaży, górzyste krajobrazy. Człowiek versus przyroda... czyli bardzo fajny niemiecki romantyzm. Pomimo teatralnej gry, ten film ma w sobie coś magnetyzującego.
aż obejrzę jeszcze raz, bo też szczerze mówiąc nie zauważyłam podobieństw, ale i nie skupiałam się na nich za bardzo (szczerze, wcale się nie skupiałam).
Ciekawe spostrzeżenie.
Ok, żeby zobrazować o co mi chodzi skleciłam taki albumik - http://imgur.com/a/taLKX#0 . Nie chodzi o dokładne odwzorowanie, ale czerpanie z pewnych motywów. Atmosfera, ujęcia w których postać zwrócona jest do widza tyłem i kontempluje krajobraz, motyw człowiek versus natura. Na obrazkach może będzie to lepiej widać.
Ciekawy wybór. Nie widziałem w filmie Friedricha, ale patrząc na twoje zestawienie jednak go dostrzegam. Wielkie dzięki za interesujący trop.
Nie wiem jak może być twoim ulubionym malarzem i jednocześnie nie dostrzegłeś żadnych podobieństw, które są oczywiste na pierwszy rzut oka, począwszy od wizualnych podobieństw, które zobrazowała @hogator powyżej w jakimś wpisie, a skończywszy na odniesieniach treściowych i wymowie
Dawno skojarzyłem sobie,że twórczość Caspara Friedricha odbija się w filmach Herzoga. Zwłaszcza w takim filmie jak np. w "Szklanym sercu". Te zapierające wdech w piersiach widoki z początku ww. filmu a jak i np. początek z Aguirre" czy "Szklane serce" jak krajobrazy na obrazach Friedricha Ale także z ... "Aguirre"..