Tak ucieka. W książce również nie został ukarany przez prawo. Zabija go spadający sopel. Film jest ciekawy, muzyka niesamowita, ale żeby poczuć w pełni ten poruszający klimat polecam przeczytanie książki :)

A ta scena co on spada to w jakim mniej więcej odstępie czasowym jest?

Powiem szczerze, że nie pamiętam aby on w ogóle spadał. Chyba został uderzony tym soplem a potem śnieg przykrył jego ciało, ale 100% pewności nie mam.

Ja pamiętam tylko, że uciekł stamtąd i nikt nie znalazł jej ciała i chyba nikt się nie dowiedział że to on zrobił z nich, ale to było tak dawno, że może mi się coś pomieszało.

Zdaje mi się, że wszyscy wiedzieli już, że to on, ale nie złapali go, bo wyjechał. Zginął przez sopel lodu, co było nawiązaniem do konkursu, który odbył się na obozie jej siostry na morderstwo doskonałe.

a mnie się wydaje, że to drugi najbardziej kiczowaty moment w tym filmie i jego wygenerowane komputerowo ciało jak spada i sam fakt, że uderza go sopel lodu - ale chłam

pierwszy moment to ten gdy "bohaterka" jest całowana przez chłopaczka

kicz na kiczu stoi i kiczem pogania,

aha trzecia najbardziej kiczowata scenka to ta ze statkami w butelkach - ale szajs