film genialny i dopracowany w każdym calu
choć niektórzy j ak czytałem nie za łapali hm współczując
i polecam innym ja się wzruszyłem i przez cały seans nie mogłem się oderwać od ekranu
Jak najbardziej przychylam się do powyższego. Również czytałem poprzednie dyskusje i stwierdziłem, że są one na tej samej zasadzie co uprzeć się, że to ziemia jest w centrum układu słonecznego....Na siłę to można skrytykować wszystko.
Film jest bardzo dobrze przemyślany przez reżysera i myślę, iż jak miałby on możliwość coś zmienić to nie zmienił by nic.
Chcę również zwrócić uwagę na bardzo dobrze zagraną główną rolę, jak na tak młodą aktorkę.(mam tu na myśli Saoirse Ronan) Jest to z pewnością jej debiut.
Zaiste, macie rację. A co do innych opinii: niektórzy po prostu nie lubią filmów poruszających trudne tematy...
Film świetny, ale jedno trochę drażni. Zbyt duże kontrasty. Najpierw scena jakiegoś uprowadzenia, informacja o bestialskim gwałcie i morderstwie, krew wzbudzają napięcie napawają poczuciem grozy a pół minuty później mamy kolorową, słodziutką krainę, pełną uroczych motylków i stateczków (tylko jednorożców brakowało...) jak z marzenia dziesięciolatki.
Momentami tak ciekawy, że trudno się oderwać, momentami tak nudny, że aż boli. Tyle.
zgadzam się w 100%, piękny wzruszający film, jeden z tych filmów, o których się nie zapomina zaraz po wyłączeniu telewizora
Tak popieram książka lepsza w książce jest opisane co ona czuje itp...matko jak czytałam na początku to az mnie dreszcze przeszły. Film też fajny ;)
Dokładnie książka nie tylko ukazuje jej uczucia i to jak ona odbiera wszystko co się wokół niej dzieje ale był znacznie szerzej pokazany np. watek siostry, jej życia i uczuć po tej całej tragedii.....film jest fajny ale sceny w których Susie lata w kolorowych chmurach...wiem, ze to fantasy itp. ale jakoś nie przemawiały te momenty do mnie.
...od jakiegoś czasu przymierzam się oglądnięcia filmu...jednak mam obawy...Czy w filmie są sceny bardzo drastyczne,brutalne...? :-( Nie łatwo przychodzi mi oglądanie takich scen,zamiast skupić się na fabule wciąż będę wyczekiwała ze strachem drastycznych scen...dlatego pytam...
Nie w filmie nie ma drastycznych scen....oglądałam i nie masz czym się martwić. W książce tez nie jest tak opisane drastycznie <co się stało>, no i chyba dobrze bo bym nie obejrzała ani nie przeczytała. ;)