PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=200209}

Nostalgia anioła

The Lovely Bones
2009
7,1 125 tys. ocen
7,1 10 1 125406
5,3 31 krytyków
Nostalgia anioła
powrót do forum filmu Nostalgia anioła

byłby świetny dramat, nawet byłby poruszający, a wyszło totalne nieporozumienie, brakuje mi
dobrych wróżek i motylków, które pomagałby rodzicom ;*

marta7771

"Dobre wróżki i motylki" powiadasz? A może od razu krasnoludki i smerfy?

ocenił(a) film na 1
seniorita_nora

hmm... nie no nie, proszę zaprzecz obiektywnie, że nie było tam tęczy, bajkowej krainy dla skołatanej duszy tej biednej dziewczynki>?

marta7771

Nie, nie było bajkowej krainy ( jak ty to ujęłaś) tylko co najwyżej miejsce gdzie nie trzeba było się przejmować jutrem, i na pewno była ona bez wróżek gdyż one by było zbędne ( bynajmniej jak dla mnie, chyba że, ty takie lubisz).

ocenił(a) film na 1
seniorita_nora

ależ te wróżki to była metafora, ironia... nie mam zamiaru się spierać, tak czy siak film dla przejętych, wrażliwych kobiet ok, ja trochę za dużo filmów obejrzałam, żeby widziały mi się te "czary" w konwencji takiego dramatu. Pozdrawiam

marta7771

Nie no dobrze.Film Ci się nie spodobał. Chociaż dodam, iż te "czary" były jakby przenośnią, no ale kłócić się nie będę. Ty byś zapewne lepszą wersję tego filmu wymyśliła, coś co by nie było dla "wrażliwych kobiet".

ocenił(a) film na 1
seniorita_nora

pewnie tak, dlatego też, że są różne gusta mamy masę filmów i możliwość ich oceny wg preferencji :) dobrze, że są takie filmy, dobrze że są inne. wszystko w temacie.

ocenił(a) film na 8
marta7771

W takim razie gdyby film był prawdą, a Ty byłabyś główną bohaterką byłyby wróżki i motylki, ponieważ chciałabyś tego, a byłoby to "twoje" miejsce. Wiadomo, że niebo Susie było wyidealizowane, nie przypominało znanego nam świata, bo W KOŃCU TO NIEBO.
Obejrzałaś tyle filmów jak sama twierdzisz i ten nie zrobił na tobie wrażenia (inni ludzie którym film się podobał po prostu nie oglądali nic innego, to jest wyjaśnienie całej sytuacji), ale może wyrób sobie nawyk przemilczania swoich opinii w przypadku kiedy nie rozumiesz filmu.

ocenił(a) film na 1
Pattson

Chyba od opinii jest właśnie między innymi ta strona? Może nie powinieneś/aś na niej gościć jeżeli nie wiesz po co jest? :)

ocenił(a) film na 1
Pattson

Ponadto WIEM, IŻ BYŁA TO PRZENOŚNIA, ale jak dla mnie przedstawiając tak dramatyczny temat była tak kijowa, do niczego, zepsuła motyw żalu, smutku, bo za każdym razem kiedy pojawiała się komputerowa obróbka, chciało mi się po prostu śmiać, a ludzie, którzy oceniają wysoko tego typu filmy (bez urazy dla nich, bo to nic złego) właśnie nie oglądają zazwyczaj nic innego tylko s-f romansidła, komedie romantyczne i dramaty, w których nic z dramatu. :)

ocenił(a) film na 8
marta7771

Niebo w książce i w filmie nie pełni roli przenośni- jest po prostu niebem i tyle. Nie nazwałabym też tego filmu s-f. Może razi Cię to przez efekt kontrastu- film ma być smutny, jest zboczeniec, jest zamordowana dziewczynka, jest pogrążona w smutku rodzina. No i jest to niebo, w którym jest kolorowo. Ale może nie jest tak kolorowo, jak się zdaje na początku.
Dziewczynka w niebie czuła się bardzo samotna (w książce autorka poświęciła temu faktowi dużo uwagi). Przez to nie może przejść na "wyższy poziom" nieba i tkwi w tym swoim świecie obserwując rodzinę, czując tęsknotę i zazdrość do dorastającej siostry. Razem z nią przeżywa wszystkie "pierwsze razy". Jest po prostu czternastoletnią dziewczyną zabitą zbyt wcześnie.
Może w filmie wyglądało to na fantasy, ale inaczej się po prostu nie dało. A jeśli w ogóle ominąć wątek nieba- dziewczynka odeszła, albo po prostu została duchem bez żadnego racjonalnego powodu - ten film po prostu straciłby cały swój sens. To niebo miało być jej odgrodzeniem od świata, jednocześnie pięknym i smutnym. Polecam książkę- jest świetna. No i po niej wszystkie niejasności filmowe nabierają sensu. pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
marta7771

O czym ty pie****lisz?