I bede bronił tego stwierdzenia za wszelka cene, bo nie dam sie przekonac, ze sa jakies lepsze komedie romantyczne od "Love actually" i własnie "Notting Hill". Nie bede go tutaj zachwalał, bo kazdy, kto go zobaczy bedzie zrywał boki ze smiechu i pokocha go od pierwszych scen i bedzie do niego wracam po ukojenie, dobry humor i chwile relaksu:)
Innej oceny nie moge dac: 10/10
Chyba się z Tobą zgodzę.Notting Hll to dla mnie jedyna prawdziwa komedia romantyczna na poziomie. Tak dobrych filmów już nie robią albo się na nie nie natknęłam;/
Zgadzam się całkowicie:)Żadna amerykańska komedia romantyczna nie dorówna angielskiej:)
Śmieszne i podnoszące na duchu, po prostu fajnie się to ogląda a nie jak te amerykańskie badziewia :) Pomysł może mało oryginalny ale wykonanie iście mistrzowskie.
A znasz może jakieś brytyjskie komedie romantyczne oprócz wymienionych (też je widziałem i zgadzam się z Tobą, są rewelacyjne)
Nie wiem czy Anglicy robią najlepsze komedie romantyczne, ale Notting Hill mnie szczerze mówiąc nie powalił. Owszem dość przyjemnie się go oglądało, trochę się pośmiałam, ale czegoś mi w tym filmie zbrakło. Nie potrafię określić czego, ale jednak. Pewnie mnie teraz zlinczujecie, no ale trudno. Każdy ma prawo do swojego zdania.
a którą komedię przykładowo uważasz za lepszą ? tzn która podobała Ci się bardziej niż Notting Hill ? bom ciekawa
co do 'Notting Hill' i 'Love actually' to zgadzam się, bardzo dobre komedie romantyczne na poziomie. Szczególnie druga z wymienionych - chyba moja ulubiona. Szkoda że angielskich kr jest tak mało, a kina zaśmiecają bezsensowne, monotematyczne filmiki z Hollywood, wciąż z tymi samymi 'gwiazdami'.
Ja bardzo cenię ten film i myślę, że w przyszłości będzie on traktowany jak klasyczna komedia romantyczna. Co ciekawe, to tu kobieta jest tą popularniejszą, z ogromną karierą i to też może być znak naszych czasów.
Fakt. Uwielbiam 'Notting Hill', a 'Love actually' to wg mnie absolutne mistrzostwo komedii romantycznej. Szkoda, że w Polsce robi się takie badziewie, bo oprócz 'Nigdy w życiu' to nie przypominam sobie żadnej, fajnej k-r.
Zgadza się... Nie powiem, żebym jakoś szczególnie przepadała za komediami romantycznymi, ale od czasu do czasu miło jest jakąś obejrzeć. co do Polski, tyle się kręci komedii romantycznych, że można by pomyśleć, że jesteśmy w tym mistrzami. Niestety ilość nie idzie w tym przypadku z jakością.
ktoś mi powie co to za komedia romantyczna, w której takim motywem są walentynki zaczyna się od kartki walentynkowej którą przyjaciel pewnego faceta wysyła jego żonie.Po różnych zawirowaniach ta kobitka schodzi się z tym przyjacielem, gdyż jak się okazuje jej mąż był palantem, który ją zdradzał. (taki motyw jest że onamu zrobiła test na zdradę,sama była tą jego niby kochanką)
Najlepsza komedia romantyczna brytyjska to zdecydowanie "Notting Hill"
Większośc komedii z Hugh Grantem są świetne.
Moje top (kolejnośc przypadkowa):
1.Notting Hill
2.Był Sobie Chłopiec
3.Bridget Jones I i II
4.Mickey Niebieskie Oko
5.Był Sobie Chłopiec
6.Życie i cała reszta
Moja ulubiona komedia to: "Głupi i głupszy" oraz "Forrest Gump"
Najlepsza komedia romantyczna (Brytyjska) to zdecydowanie "Notting Hill"
Większośc komedii z Hugh Grantem są świetne.
Najlepsze Komedie Angielskie (kolejnośc przypadkowa):
1.Notting Hill
2.Był Sobie Chłopiec
3.Bridget Jones I i II
4.Mickey Niebieskie Oko
5.Życie i cała reszta
Najlepsze komedie Amerykańskie: "Głupi i głupszy" oraz "Forrest Gump"
Najgorsza komedia brytyjska jaką oglądałem to "Cztery Wesela i Pogrzeb"
grant nie grał w 'życiu i cała reszta'. jedyny film allena, kt. kojarzę z grantem, to 'drobne cwaniaczki'.
Całkowicie popieram. Anglicy mają wyczucie dobrego smaku i poziomu. Nie przesadzają tak jak Amerykanie. ;)
Jedna z nielicznych komedii romantycznych, która mi się tak naprawdę spodobała ; ) Zgodzę się, Anglicy maja niesamowite poczucie humoru i nigdy nie nudzą ; )
Napisałem "NAJLEPSZE KOMEDIE ANGIELSKIE", a nie "Najlepsze Komedie z Hugh Grantem".
P.S.Proszę nauczyc się "czytania ze zrozumieniem"