Po takim filmie od razu się humorek poprawia;) Bardzo optymistyczny i bardzo brytyjski! Ten akcent Hugh Granta...Wszyscy aktorzy zasluguja na moc oklaskow! (szczegolnie współlokator i współpracownik Williama Thukera - brawo, brawo!:)) Nikt chyba lepiej nie zagrał takich pierdół, heheh. Goraco polecam!