to trzeba zobaczyć! Koniecznie! ZSRR w szczytowej formie kręci bolszewickie westerny w stylu
spaghetti, a przy tym przednia propaganda. Któż by nie chciał być komsomolcem czy czekistą?
Lektura obowiązkowa.
Tak chciałbym obejrzeć, widziałem go ze czterdzieści kilka lat temu. Dzisiaj dodałem PIERWSZY komentarz u Kramarova, genialnego aktora radzieckiego, który wyemigrował do USA.
Masakra jakaś, ci małolaci przebijają Bonda we wszystkich aspektach.Tik porucznika i Buba dopełniają film humorem.
Ach cóż za męstwo było w sercach młodych rewolucjonistów, jaka zręczność posługiwania się lassem.
Zgadzam się z aabraq , nie da się opisać tego filmu,trzeba ten film obejrzeć.xD