O północy w Paryżu

Midnight in Paris
2011
7,1 202 tys. ocen
7,1 10 1 202369
7,3 61 krytyków
O północy w Paryżu
powrót do forum filmu O północy w Paryżu

nie wiem za co ten film dostał nominację do Oscara! denny. wytrzymałam do 50 minuty i
musiałam wyłączyć! gorąco nie polecam :)

ocenił(a) film na 8
nika9001

Pewnie dlatego ze jestes denna i pusta blondynka film rewelacyjny !!!! Magicznie pokazany paryz POLECAM

ocenił(a) film na 8
DyMuS

Świetna meytoryka. Wg. mnie faktycznie dobry, jednak nie zasługuje na nominację.

ocenił(a) film na 8
fuManchu

Napewno za zdjecia powinien dostac pieknie pokazany paryz i lata 50

DyMuS

akurat pokazanie zdjęc Paryża jest najmniej istotne w tym filmie :) oj ludzie gdzie wasze dusze i serca :)

ocenił(a) film na 8
Odudu

Co do duszy i serca to mi najbardziej podobala sie historia zrozumienie swojego zycia oraz tego co sie kocha miłości i masz racje to jest najpiekniejsze w tym filmie :D

ocenił(a) film na 7
DyMuS

lata 20 ew 90 XIX wieku... Wielki fanie.

ocenił(a) film na 7
DyMuS

no i co z tego? "zdjęcia", "pieknie pokazany paryż" Czy takie rzeczy mogą stanowić o sile filmu. No chyba nie? Również jestem zdegustowany

DyMuS

denna i pusta to od razu blondynka. Aha.... bardzo mądrze.

DyMuS

Kretyński i prostacki komentarz. Co do filmu - bardzo mi się podobał. Czas zleciał pryz nim błyskawicznie. Co do Oscara - rzeczywiście nie wiem za co.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
DyMuS

No tak - jesteś przecież wspaniałym wrażliwym człowiekiem, który dostrzega piękno w ujęciach i muzyce, a jednocześnie nazywa osobę, której film się nie spodobał "denną i pustą blondynką". Więc nie wiem o co ci chodzi z tym tekstem, że "co taki gość jak ja może o tym wiedzieć". Żałosny jesteś - wielki "znawco" muzyki i wspaniałych ujęć przepięknego Paryża :)

ocenił(a) film na 8
Przemo_35

Bo jak widze te oceny wasze i ze film nudny denny albo wystawia sie 1/10 to jak mozna inaczej kogos takiego nazwac ???
ja uważam ze film nie jest jakims arcydzielem ale
1 zdjecia piekne i tu bym skusil sie o nominacje do oscara
2 scenariusz takze uwazam za swietnie napisany
za te dwa pierwsze punkty juz powinno byc minimum 6ocena
do tego swietna muzyka scenografia kostiumy gra aktorska wydaje mi sie ze wystarczy

ocenił(a) film na 7
DyMuS

Oczywiście, że wystarczy - przecież TY to powiedziałeś, to wszyscy inni to debile.

Szkoda tylko, że nawet nie masz pojęcia, o jakim okresie czasu ten film opowiada, co pokazałeś kilka postów wyżej. Po tamtej kompromitacji powinieneś siedzieć cicho i modlić się w duchu, żeby nikt Cię za to nie zjechał ;)

ocenił(a) film na 8
Przemo_35

Nie wiecie za co oscar? świetnie wymyślona i opowiedziana historia - czego chciec więcej? Film magiczny, wciągający. Fakt być może bardziej dla estetów, fanów kina allenowskiego i ludzi z duszą artystyczną :] Piękny i taki, do którego chce się wracać!

ocenił(a) film na 8
Morelka80

Poza tym, że jestem fanką Woody'ego Allena to również drugim dziesięcioleciem ubiegłego wieku - być może to dodatkowy powód mojego oczarowania tym filmem.
Nie twierdze, że musi się każdemu podobać, ale nawet Tarantino uznał ten film za najlepszy w 2011 roku ( http://film.dziennik.pl/galeria/375571,1,quentin-tarantino-przedstawia-liste-naj lepszych-filmow-2011-galeria-zdjec.html ), a to chyba też o czymś świadczy :]

ocenił(a) film na 3
DyMuS

Tak nawiasem mówiąc DyMuS ... 'Baby są jakieś inne' - arcydzieło ? hehe no to widzę że jesteś na prawdę wielkim 'znawcą' dobrych filmów ;]
A co do tego filmu, obejrzałam pierwsze 40 minut i koniec! Bez sens.. za co ten Oscar niby ma być?

ocenił(a) film na 8
SweetPrincess

eheh no SweetPrincess sam Nick juz duzo mowi a co Bylas ogladaas zabolalo ??? To niestety jestes własnie pusta Kobitka bo Film nie jest o Kobietach ale o Facetach i ich problemach z Kobietami ale co taka znawczyni jak ty moze o tym wiedziec A co do Oscara to za cos oni je przyznaja moze jak bys obejrzala do konca film ale po co

ocenił(a) film na 8
SweetPrincess

PS : szybcy i wsciekli 5 to jest wedlug ciebie arcydzielo hhehe nie mam pytan nie mamy o czym rozmawiac

ocenił(a) film na 3
DyMuS

hehehe :p jeżeli nick mówi Ci wszystko o mnie, to musisz być na prawdę płytki. Szybcy i wściekli 5 - za*ebisty film ;D Może nie jestem aż tak uczuciowa i wrażliwa jak Ty ;D a czy ja powiedziałam, że film jest o kobietach ? Bo jakoś nic takiego nie widzę... przecież wiem o czym jest film ;|
A... i jestem pusta? Człowieku.. zmiażdżyłabym Cię moimi słowami w pierwszych 10 sekundach ;] bo tym w końcu się zajmuję ;]

ocenił(a) film na 8
SweetPrincess

NIe che mi sie z taba gadac

ocenił(a) film na 2
DyMuS

Najlepsze zdanie gdy argumentów brak ;)

ocenił(a) film na 3
DyMuS

haha ;D no i właśnie o tym mówię ;]

ocenił(a) film na 8
SweetPrincess

Nie brak bo argumenty byly a nie chce mi sie z taba gadac bo to bez sensu ci sie fil nie podobal mi tak i koniec sorry moze mnie ponioslo z pusta blondynka itp ale nie mozna tak oceniac filmow co zreszta tez jest twoja indywidualna sprawa i na tym zakonczmy

SweetPrincess

"Przeczuciu" też cholernie, do arcydzieła daleko...

ocenił(a) film na 3
aariciaa

Nie zaznaczam filmu jako arcydzieło, bo jestem jakimś nie wiadomo jakim specjalistą i znawcą filmów. Ludzie, opanujcie się, tylko tak mi się na prawdę bardzo podobał że dla mnie ma taką ocenę. To chyba wiadome, że nie jest arcydziełem :o Jezusie...

SweetPrincess

A niby dlaczego wiadomo? Dla mnie ta ocena jest zarezerwowana, dla absolutnie genialnych, moim zdaniem, filmów - "Przeczucie" może i zaczęło się nieźle, ale film jest zwyczajnie słaby.
Skoro Tobie "naprawdę podobał" się ten film, to może komuś innemu "Baby..."?

ocenił(a) film na 3
aariciaa

OMG ;] sorry, widzę, że z jakimś znawca tutaj rozmawiam ;D hah ' absolutnie genialne' ;D dla mnie nie ma takiego filmu ;]

SweetPrincess

To mało widziałaś, skoro tak uważasz...

ocenił(a) film na 3
aariciaa

Widziałam wszystkie filmy, które uważa się za najlepsze, więc jakichś szitów, o jakich nie słyszał nikt nie widziałam.. wiadomo.

DyMuS

ludzie, trochę kultury i tolerancji! mnie również film nie zachwycił (oprócz pięknie pokazanego Paryża), czy to znaczy, ze jestem "pustą blondynką"?? ludzie, opamiętajcie się!!!!! każdy ma swój gust!!!! Moim zdaniem ten film nie powinien otrzymać Oscara za scenariusz, już predzej za zdjęcia, ale skoro Kim Basinger otrzyma Oscara za tak małą rolę w TLA, to już mnie nic nie zdziwi! p.s: nie jestem blondynka:D

DyMuS

aha czyli to ty wyszedłeś na prostaka i głupka bo że jak blondynka to od razu musi być głupia, wiesz co ośmieszyłeś się, hahahahahahahahaha, zrobiłeś z siebie błazna ;)

nika9001

calkowicie sie z toba zgadzam , film jest banalny , nudny , niespojny , gra aktorska slaba . Zupelnie nie rozumiem tylu nominacji a nominacja do najlepszego filmu roku to jakis zart . odradzam ogladanie tego filmu

ocenił(a) film na 7
kamil7k

uff wkońcu ktoś pisze z sensem:) Film absolutnie przereklamowany. Nominacja do Oskara chyba za ilość zarobionej kasy w kinach, wszak to kinowy ultra hit. Jeśli Allan to tylko Annie Hall.

nika9001

Allen mial kilka duzo lepszych filmow, zgadzam sie z Toba- nominacja to jakis zart. Pelna brunetka ; )

kasiaaa000

Konkurencja słaba i tyle.

ocenił(a) film na 7
krysiron

Mówisz np. o Szpiegu, który nominacji na najlepszy film nie dostał? ;p

Dassanar

Szpiega niestety nie docenili, podobnie Drive'a.

ocenił(a) film na 7
krysiron

No, właśnie to są IMO dwa najlepsze filmy tego roku.

ocenił(a) film na 7
Dassanar

Po nominacjach w tym roku (i poniekąd w poprzednim) postanowiłem już w ogóle nie śledzić poczynań akademii. Blamaż, Oscar przestaje być wartością dodaną.

ocenił(a) film na 7
lukarian1313

Ja tam zawsze jakoś śledzę to mimochodem, bo lubię być na bieżąco z informacjami, ale już od jakich 3-4 lat nie traktuję tych nominacji zbyt poważnie, bo teraz ludzie dostają te nominacje i nagrody w dużej mierze ze względu na znajomości, czego przykładem jest właśnie "O Północy..." Woody'ego Allena.

ocenił(a) film na 4
nika9001

Ehh pierwszy raz żałuję, że nie wszedłem na forum przed obejrzeniem filmu. Skąd tak wysoka ocena dla tego obrazu? To jeden z najnudniejszych i najsłabszych filmów jakie ostatnio oglądałem. Przy nim takie komedie romantyczne jak "Druhny" czy "To tylko seks" to prawdziwe perełki. Komedia z założenia ma śmieszyć, a ten film jest po prostu żenujący. A nominacja do Oscara to już jakiś żart. Zdecydowanie odradzam.

ocenił(a) film na 7
Dzida_86

"komedia z założenia ma śmieszyć" - zgadzam się, ale rzecz w tym, że są różne rodzaje poczucia humoru. Tak jak w kabaretach. Jednych śmieszy głupkowato chichoczący gość, który miętoli sweterek i grzebie sobie w nosie a innych ponury Andrzej Poniedzielski ze swoimi monologami. Idąc na film Woody Allena należy się spodziewać nie śmiesznych gagów , a inteligentnego może i nawet trochę specyficznego poczucia humoru. Mnie ten film nie zawiódł, była to miła i ciepła bajka z morałem w dobrym stylu Allena.

ocenił(a) film na 7
nika9001

Mi się osobiście film bardzo podobał. To po prostu kwestia gustu.

madradinka

Wydaje mi się, że filmy Allena są bardzo specyficzne i albo je lubisz albo nienawidzisz. Zgadzam się z madradinka "kwestia gustu".

madradinka

Jak ktoś lubi kino Allena to i ten film mu sie spodoba. Bardzo ładne zdjecia paryża, oraz ciekawa historia i postacie (ciekawe czy Hamingway był taki naprawdę:) Co do roli Owana to miło zobaczyć że koleś umie grać coś bardziej ambitnego, no i nie da sie ukryć że gra taką postać jaką zagrał by Woddy Allen gdyby to on grał w tym filmie.
Film bardzo fajny ale raczej dla ludzi którzy czytają książki, i wiedzą kim są różni bohaterowie. Godny nominacji, ale na Oskara to tylko za zdjęcia, muzykę, kostiumy bądź scenariusz.

Turkisz80

Lubię Allena (obejrzałam 43 jego filmy)i "O północy w Paryżu" mi się podobał. :)

ocenił(a) film na 7
nika9001

Jak dla mnie film nawet niezły, ale końcówka ... nijaka. Myślę, że nie zasługuje na Oscara. Szału nie ma.

ocenił(a) film na 5
nika9001

ja osobiście kierowałem się przyznanym "globem" za najlepszy scenariusz . Po części rozumiem taki wybór, choć jednak nie moje gusta ;-) 5/10

ocenił(a) film na 3
electroseba

Film zdecydowanie nie zasługuje na żadnego Oscara. Ostatnie produkcje Woody'ego Allena bardzo przeciętne, to już nie jest ten sam reżyser i strasznie żałuje, wciąż czekam, że stworzy jakiś świetny film ponownie. Po "Vicky Cristina Barcelona" wszystkie następne produkcje słabe. "O północy w Paryżu" - miało być ambitne a wyszło bardzo słabo, nudno i kompletnie nie śmiesznie. Absolutnie nie ma się czym zachwycać. Kto zna Woody'ego Allena ten wie o czym mówię. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
Filmczarny

zgadzam się w stu procentach. Film słabiutki, nie wiem skąd wzięła się ta nominacja i coś mi mówi że czarnym koniem tegorocznych Oscarów to on nie będzie ,)