PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107312}

Obłęd

The Jacket
2005
7,5 70 tys. ocen
7,5 10 1 70325
6,3 20 krytyków
Obłęd
powrót do forum filmu Obłęd

"Filar"(10/10) Chrisa Markera i powstałe na jego podstawie "12 małp"(10/10) Gilliama - arcydzieła. "Obłęd"(8/10) jest bardzo dobry, ale daleko mu do filmów, z których niemal wszystko ściągnął.

Jak chcecie czegoś nowego w zakresie podróży w czasie, to polecam "Wynalazek"(7/10) - ten film jednak nie jest efektowny, ani nie jest też żadnym wzruszającym romansem - po prostu dobry film niskobudżetowy.

W paru scenach przyszedł mi na myśl równie dobry "Lot nad Kukułczym gniazdem"(8/10), ale to pewnie kwestia osadzenia fabuły w takim, a nie innym miejscu.

Gdyby Daniel Craig był dłużej na ekranie i nie spuszczał z tonu, to Brad Pitt mógłby stwierdzić, że uczeń przerósł mistrza. A Pitt zagrał genialnie w "12 małp".

ocenił(a) film na 9
Morgan_Mortimer_Graff

Zapomniałeś dodać "moim zdaniem" bo ja się z tobą nie zgadzam.
Pozdrawiam

robi250

Ty też zapomniałeś dodać "moim zdaniem" bo ja się z tobą nie zgadzam.

Szejtan

Chyba nikt nie zadał tego pytania co ja, czy też postawił w tym miejscu znaku zapytania. Dziwne, bo problem jest niejako nierozwiązywalny. Otóż: Jack przenosi się do 2007 i spotyka panią doktor. Ta pani mówi mu, że Jack(w 92') pomógł jej z Bobackiem(ten chłopiec, którym się w domu zajmowała), doradził Jej jak się do Niego "dostac". Jack się zdziwił, ale zapamiętał to. Kiedy "wrócił" do 92' powiedział pani doktor jak wyleczyc Bobacka, ona tak zrobiła i się udało. Pytanie skąd ta informacja? Ona używa elektrowstrząsów. Tak jej polecił Jack, polecił Jej, bo dowiedział się od Niej z przyszłości, że to pomoże. Dowiedział się od Niej. Ona wtedy wiedziała, że to pomoże, bo On Jej tak polecił, polecił Jej, bo dowiedział się od Niej z przyszłosci, że to pomoże. Koło się zamknęło. Skąd ta informacja? Tak samo z nazwiskami pacjentów. Jack w 2007 poznaje nazwiska, bo doktor mówi, iż Jack mu o nich powiedział. Wraca do 92' i mówi o nich doktorowi. Kolejne zamknięte koło. Ja osobiście tego nie rozumiem. Ma ktoś koncepcję? Ktoś jeszcze zauważył ten problem?

Daveiro_88

ogolem jest w tym filmie kilka niescislosci, dlatego jak dla mnie to "tylko" 7/10. Z glupszych przykladow - lekarz ktory wsadza do szuflady umierajacego Jacka - rozumiem ze Lorenson na to pozwolila bo ona wiedziala jakie mozliwosci mu to daje, ale nie sadze zeby ten lekarz byl w to wtajemniczony. W trakcie filmu zauwazylem jeszcze kilka konkretniejszych niescislosci ale nie raczylem zapamietac ;) Jak sobie cos przypomne to skrobne
Pozdrawiam

Daveiro_88

Nie jestem fachura w tym temacie ale wg mnie to jest taki typowy paradoks podrozy w czasie. Zreszta w wielu filmach zwiazanych z podrozami w czasie ten watek sie pojawia. Przychodzi mi tu na mysl Terminator 1. Gdyby Terminator nie przybyl z przyszlosci to Ci z przeszlosci nigdy by nie stworzyli terminatorow. Dopiero na podstawie szczatkow terminatora byli wstanie zbudowac takie maszyny.

pawelas88

* Oczywiscie chodzilo mi ogolnie o serie o Terminatorze. Nie tylko 1;p

Daveiro_88

Jack dowiedział się wszystkiego o chłopcu od Jackie, a nie jak mówi w filmie Dr Lorenson, że dowiedział się tego od niej. Co do nazwisk to widzi je na cmentarzu obok swojego grobu.

c_j_stone1

A według mnie sporo mu brakuje do "12 Małp" nie wspominając już o "Locie nad Kukułczym gniazdem". Na początku nie spodobał mi się tytuł - fajniej by było "Kaftan" albo "Magiczna szuflada"/
Ostatnio coraz bardziej krytycznie podchodzę do pomysłów już zagranych więc dam "tylko" 5/10/

ocenił(a) film na 7
RealKalps

Typowe błędne koło, bez początku i końca... i sensu. Jestem zdania, że jak robić takie filmy to trzymać pewnych logicznych zasad. No ale podobny, aczkolwiek nie tak częsty i dosłowny błąd popełniał też efekt motyla. W tym wypadku 12 małp wygrywa.