Film całkiem całkiem, ogląda się go dość dobrze, choć bez żadnych rewelacji. Kolejny udany filmik - nic więcej. Nie wybija się jakoś specjalnie i gdyby nie obsada możnaby o nim łatwo zapomnieć. Sprawna realizacja i aktorstwo na naprawdę przyzwoitym poziomie sprawia, że ten pokręcony i dziwaczny film, spodobał mi się, choć czasem wydawał mi się zbyt naciagany - ale szczerze mówiąc cała ta opowiastka się kupy nie trzyma i jest neico naiwna, więc nie wybrzydzam i będę udawał, że wszystko jest OK, bo było miło mimo wszystko :D Brody, Leigh i Knightley spisali się :)
PS - Keira całkiem nieźle mówi z amerykańskim akcentem :)