Pierwszy raz w moim życiu chciałem wyjść z kina podczas projekcji filmu. Bo chociaż widziałem zdecydowanie gorsze (w sensie technicznym) filmy.. ten próbuje uchodzić za jakieś głębokie dzieło.. S-f z wyższej półki.. Jednak pomimo kilku oklepanych pomysłów oraz pseudo-filozoficznej gadki sztucznie zamieszczonej w dialogu.. jest to tępy "straszak" którego fabuła opiera się na idiotyzmach i nielogicznościach..

Osobiście nie przepadam za Prometeuszem.. filmem który też miał być czymś więcej niż tak naprawdę był..ale nawet tam nie znajdzie się tak długiej listy kompletnych absurdów i nielogiczności.. a najdziwniejsze w tym wszystkim jest to że twórcy jakby specjalnie wciskali te nielogiczności w scenariusz...

Można by było sporządzić długą listę głupot jakimi ten film próbuje pchać swoją przewidywalną i całkiem płytką fabułę do przodu jednak podejrzewam że na tym forum już nie raz taka lista została sporządzona.. Osobiście mi najbardziej podobała się scena "Tylko nie odchodź daleko" (kiedy to postać chciała oddalić się od reszty tylko po to żeby potwór mógł ją zabić).. oraz włożenie przez jedną z postaci twarzy do strasznie wyglądającego i ruszającego się jaja w ciemnej piwnicy bo podejrzana postać która zdecydowanie coś knuje powiedziała że jest to bezpieczne..

Co do wątków wcześniejszego filmu..zostały całkowicie porzucone a fabuła całkowicie zmieniła bieg stawiając na pierwszy planie, szczerze powiedziawszy niezbyt ciekawą postać, robota.

Każdy film ma błędy, głupoty czy niedociągnięcia (przynajmniej prawie każdy) jednak tutaj jedna głupota goni drugą.. w pewnym momencie wyglądało to tak jakby twórcy celowo drażnili się z widownią lub tworzyli parodię..

Aby zakończyć post pozytywnym aspektem dodam że kiedy film nie starał się być niczym więcej niż film o potworze zabijającym ludzi w kosmosie (czym był tak naprawdę pierwszy obcy.. i z jego prostoty wynikał jego geniusz).. Obcy przymierze był całkiem przyjemny.. jednak te przyzwoite 20 minut nie uratuje tego długiego i ciągnącego się filmu.

aha no i podobała mi się część wypowiedzi jednego z androidów kiedy wyjaśnił szaleństwo drugiego..