Film mi się bardzo podobał aczkolwiek nie rozumiem jak ludzie mogą się zachowywać tak jak w filmie.
1. Załoga schodzi na obcą planetę. Atmosfera ok, ale co z mikrobami, chorobami, wirusami. Dlaczego nie mają masek ?
2. Obca forma życia na obcej planecie wycięła pół twojej załogi, ratuje cię nieznany facet i prowadzi do statku kosmicznego obcych - to był ciężki dzień, pójdę w głąb ciemnych korytarzy alejami żeby się wykąpać. Co może się złego stać ? Ja osobiście zebrał bym się w jednym miejscu i czekał na ratunek z karabinami wycelowanymi w każde możliwe wejście.
3. Obca forma życia wycięła pół twojej załogi ale co tam, w sumie to ich nie lubiłam więc pójdę się grzmocić z chłopakiem pod prysznic, dzień jak co dzień.
Takie moje odczucia pod kątem zachowania ludzi. Co wy myślicie?
Nie wiem - może z wiekiem inteligencji mi znacznie ubyło - ale w związku z tak oczywistymi pytaniami skąd ja się pytam ocena 10/10 ??? ARCYDZIEŁO - nie wiem może mam z 10 takich ocen filmów na tym portalu, ale przy nich nie zadaję takich pytań....