PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=665400}

Obcy: Przymierze

Alien: Covenant
2017
5,7 83 tys. ocen
5,7 10 1 83098
5,0 59 krytyków
Obcy: Przymierze
powrót do forum filmu Obcy: Przymierze

Idiotyczne, płytkie i choojowe wytłumaczenie tajemnicy (która była świętością i nie wolno było jej dotykać), skąd lub w jaki sposób powstał ten niezwykły i wrogi gatunek.

Do tego: pederaści, chaos montażowy, głupota, słabe CGI, „zapładnianie” zarodkami obcych przez powietrze (dno do kwadratu) oraz brak – ABSOLUTNIE brak klimatu z oryginalnego Alien, a także brak kunsztu i geniuszu Gigera.

Dodatkowo model statku w przestrzeni, wyglądający w pewnych scenach jak model plastikowego pojazdu z dennego serialu dla przedszkolaków z PRL’u – rodem z infantylnego Pi i Sigma.

Rozwój Aliena i jego tempo wzrostu należy mierzyć nie w dniach, nie w godzinach, lub minutach, ale raczej w kilkudziesięciu sekundach.

To jest kino klasy „B” z dużym budżetem. Do tego ten gejowski Fassbender, całujący się z samym sobą (flet gra dwie postaci), którego szczerze nie znoszę.

Werdykt: dno, goowno, dwa metry mułu i koniec legendy.

Jedynie co mam to frustracja, rozczarowanie i wkur@#$wienie!

Rob_Rock

Zawsze mnie zaskakiwała jedna rzecz na filmwebie.

Mianowicie - Zawsze jest tak , że ci co mają '' łeb na ileś punktów '' są o dziwo największymi palantami którzy bez wulgaryzmów po prostu nie dadzą rady ocenić filmu . W dodatku każdy z nich uważa się za wielkiego recenzenta i ''znafców '' kina .

Ochłoń Janusz , to tylko film . Tak wgl to Grażyna dzwoniła i znowu mi się skarżyła , że w nocy pijany wracasz .

ocenił(a) film na 3
patryk250

Masz duży kłopot z rozpoznaniem rzeczywistości. Jestem zmęczony powtarzam tego z uporem Don Kichota, jednakże spróbuję tę oczywistą prawdę wygłosić jeszcze raz. Zapewne Ciebie to zaskoczy i mocno zadziwi, ale wiedz, że jest to portal na którym ocenia się właśnie filmy i ludzi kina, co daje uprawnienie do wylewania wiader pomyj lub wygłaszania peanów dla ich twórców. Skoro już znasz tę podstawę, to przyszła kolej na wniosek. A zatem, oceniamy tu świat kina, a nie siebie nawzajem. Tym samym dziękuję Tobie za wszystkie kulturalne oceny mojej osoby. Jednocześnie informuję, że niezależnie od tego, jak byś wierzgał maniakalnie i się silił na ripostę, traktuj to jako finalny post z mojej strony. Nudzisz mnie niezmiernie.

Rob_Rock

HAHA patrzcie tu, jakie oświadczenie haha. Sam tytuł tego tematu mi wystarczy... Nawet nie czytam tych głupot.

ŻAŁOSNEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

ocenił(a) film na 2
Leposs

Nie ma to jak zaprzeczać samemu sobie - czytać i o oznajmiać, że nie czytać.

Film jest słaby do bólu, aczkolwiek można go stawiać w szranki z "M jak miłość" - tez sam wymiar głębokiego scenariusza :))))

regan_5000

Kurde jak ty to robisz, wiesz co czytam a co nie.

Napisz lepszy :))))

użytkownik usunięty
Rob_Rock

3/10? Ocena niska jak za pozostałe zalety filmu

ocenił(a) film na 8
Rob_Rock

Powiem ci tak : sam jesteś płytki i żałosny . Przejdź się na MINIONKI czy coś w tym stylu bądź też na POLSKIE kino tam się nie doczepisz do niczego gdyż są to super produkcje .
Czekam na ta chwilę aż ktoś ci zrobi DOBRZE !!!!! Ale takich ludzi jak wy nie da się zaspokoić zawsze coś sie znajdzie ......

ocenił(a) film na 2
lacluseq

Masz ubytki natury psychomotorycznej. Wyluzuj, bo się spocisz. O jakich superprodukcjach bazgrzesz? Marzysz o robieniu komuś dobrze? To nie ten portal, złośliwy dzieciaku :)))

ocenił(a) film na 3
Rob_Rock

Widać u Ridleya postępującą demencję. Pewnie hieny producenckie to wykorzystują, żeby podpisać hamburgery jego nazwiskiem.

ocenił(a) film na 2
dokkk66

Podobno on się tylko pod tym podpisał i nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Dziadek, ma już odloty od rzeczywistości.

ocenił(a) film na 6
Rob_Rock

Może ta wypowiedź jest trochę za bardzo emocjonalna i ocena trochę za surowa no ale użytkownik napisał swoje odczucia po seansie a chyba o to tu chodzi na forum nie? Czy mi się tylko wydaje? Więc nie wiem skąd ten hejt?
A co do samego filmu to myślę, że max można mu dać 7 (może 8 jak ktoś jest fanem kina klasy B). Fabuła tego filmu jest tak dziurawa i nielogiczna, że oglądanie tego jest aż bolesne. No i te efekty cgi naprawdę wyglądają w pewnych momentach jak z jakiejś niskobudżetówki. Rozumiem, że komuś się ten film podobał ale zachwycać się chyba nie było czym przy tej mnogości bolączek na które film cierpiał. I to nie jest wcale czepianie się. Na plus na pewno zdjęcia i praktyczne efekty które były na najwyższym poziomie. Ale chwała temu kto ogarniał kto jest kim w załodze tego statku i obchodził go którykolwiek z członków załogi. Piękna jest scena jak ginie jeden z naukowców i okazuje się, że był chłopakiem jakiegoś innego przypadkowego gościa. I po co to było? Nigdy wcześniej ani później w tym filmie nie było już tego wątku. I takich sytuacji jest tu mnóstwo.

ocenił(a) film na 9
Rob_Rock

Hmmm...
Zastanawia mnie o jakiej legendzie mówisz/piszesz??? Kto, kiedy i gdzie powiedział/napisał że pochodzenie "Obcego" to tajemnica??? Jak sięgam pamięcią nigdzie i przez nikogo nie zostało to ogłoszone. To że przez kilka części z kolei nie zostało to powiedziane/przedstawione nie świadczy o jakiejś tajemnicy czy spisku. Fakt, dodawało to smaczku i klimatu, ale generalnie filmy i ich fabuła nie sprowadzały się do faktu odkrycia przez ludzi zabójczego gatunku i jak to ludzie chcieli na tym zarobić - Firma - za wszelką cenę. A że ów gatunek palcem robiony nie jest, to się nie dał okiełznać nawet po replikacji czy klonowaniu, jak zwał tak zwał. Jednakże chcąc kontynuować wątek "Obcego" nie da się w kółko robić filmów o tym samym, czyli o tam jak Ellen L. Ripley zabija "Obcego".
Dlatego zapewne Scott zdecydował się na Prometeusza i obecną odsłonę Obcego. W końcu trzeba powiedzieć skąd się wziął i dokąd zmierza "Obcy". Inaczej się nie da, naprawdę.

Osobiście jestem wielkim - hmmmm - no dobrze, nie wielkim, ale dużym fanem Obcego i cieszy mnie takie rozwiązanie sprawy czyli kolejne części opowiadające historię przed "oryginalnym" Obcym. Historia opowiadana się przynajmniej nie nudzi.
Mnie osobiście "Przymierze" bardzo się podobało i oceniłem na 9.
W końcu to KINO - coś co ma nam dawać radość, przyjemność, relaks, oderwanie od rzeczywistości na chwilę, dreszczyk emocji, czasem zastanowienie nad sobą i światem nas otaczającym i tyle.

Rob_Rock

A myslalem ze tylko mnie ten badziewny stateczek skojarzyl sie z PI i SIGMA. Zgadzam sie ze wszystkim co napisales ten film jest gorszy niz Alien Resurrection ktorego osobiscie nieznosze. Fabula jest tak glupie ze niejestem w stanie zrozumiec jak mogla w ogole przejsc a juz tym bardziej jak ten syf moze sie komus podobac. No i jeszcze okazalo sie ze 'wielcy' inzynierowie to banda obdartusów zyjacych w jakims kosmicznym starozytnym Rzymie. K**A jaki żal! Niewspomne juz o scenie wyjscia obcego z ofiary normalnie kicz do kwadratu.
Pewnie gdyby Tommy Wiseau dysponowal podobnym budzetem zrobilby fabularnie lepszy film. Albo nawet Uwe Boll.

ocenił(a) film na 2
Carnal_Vader

Bardzo dobrze napisane :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 2
wildecard

Lubię te katolickie i merytoryczne wypowiedzi na temat kina.
Z Jakiej obmacywanej katechezy się urwałeś zaFco kina? Co widzisz w tym dziele takiego co powoduje drżenie twych ud i pot w twym w sekretnym miejscu?

ocenił(a) film na 9
Rob_Rock

Przepraszam za wyrażenie, ale pieprzysz głupoty.
Rozwój aliena w sekundach? Czyli przegapiłeś, że mijało mnóstwo godzin pomiędzy wydarzeniami? Minimum "godziny" na poprawienie sygnału z lądownika, minimum 9 godzin na przygotowanie transportera na ewakuację (nawet nie liczę czau przylotu). To, że akcja na planecie dzieje się praktycznie w ciągu doby (choć nie wiemy ile ona trwa na owej planecie).
OK, nie jest to pełen rozwój Xenosa (doba z Facehuggerem, doba płodu, doba dorastania), ale tutaj zmierzam do sedna, czyli TO NIE BYŁO WYJAŚNIENIE POCHODZENIA ALIENA! Covenant dzieje się 18 lat przed Nostromo, a na LV-426 statek Inżynierów już jest "skamieniały". Wystarczy tylko pomyśleć i już wiemy, że David tylko i wyłącznie dążył do odtworzenia Xenosów, a nie jest stworzył.
Inaczej skąd by się wizerunek Aliena wziął w pomieszczeniu z urnami w Prometeuszu?

Niestety tak to jest, jak nie napiszesz "10 godzin później" na ekranie, to niektórzy się nie skapną ile czasu minęło, nie wspominając o byciu "wielkim fanem pierwszych części" nie łapiąc w ogóle chronologii wydarzeń. Nie wspominając o innych rzeczach nad którymi trzeba pomyśleć.

ocenił(a) film na 2
uzi_inu

Troglodytów i "fanbojów" coraz więcej jak widać. Może i dobrze, że ludzie obdarzeni intelektem, nie mają ochoty wypowiadać się zbytnio na temat tego słabego kina, bo tępa hołota, tylko czeka na pożywkę :)))

ocenił(a) film na 8
regan_5000

Stary ku.....a !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! REGAN 5000 na PREZYDENTA ! Jaki ty jesteś mądry chłopie !!!!! Mądrość ci się uszami wylewa !!!!!! Czemu nie siedzisz w sejmie !!!!!! STARY jak dobrze że nie znam takich ludzi osobiście !!!!! Bleeeee