Jako wielki fan Obcego naprawdę mi się podobało. Każdy film Scotta to dla mnie arcydzieło. Końcówka jednak dość przewidywalna, wiedziałem że tak się skończy :D Dzięki temu zabiegowi mimo wszystko Scott zostawił sobie otwartą furtkę na kolejną część, która mam nadzieję powstanie.
Dla mnie także film rewelacyjny....Jak mi uśmiercą Daniels tak samo jak Elizabeth Shaw to będę bardzo zły bo była rewelacyjna. Gdzieś czytałem ,że najprawdopodobniej mają już skrypt do nowej części i ma to być już ostatni film Ridleya jeśli chodzi o obcego. Kupiłem blu ray i w dodatkach jest fajny materiał gdzie Ridley opowiada jak mogłaby się zacząć następna część... "Statek wylądował na Origae-6 i gdy Daniels budzi się ze snu widzi ,że stoi jej wymarzony domek...wchodzi do niego a tam koszmar jakiego jeszcze nie widziała" :-D Powiem szczerze ,że zaintrygowała mnie jego wypowiedz....choć i tak wydaje mi się ,że Daniels będzie matką królowej obcych tyle że mogłoby się to stać na samym końcu filmu bo chcę ją znów zobaczyć na ekranie :-) Pozdrawiam