Eeee, znaczy się obcego stworzył android David? No to słabo. Nie podoba mi się taka wersja, ale cóż, nie wszystko musi się podobać. Myślałem, że będzie ciekawsza historia stworzenia Obcego... a najlepiej jakby nie robili jakichś prequeli, nie wydziwiali, tylko zrobili Obcego 5, kontynuację czwórki, jak to Ripley wraca na Ziemię, na której są już Obce i odbywa się ostateczna walka ras, czy coś w tym stylu, a geneza Obcego... może lepiej jakby nie była poznana, bo to obdziera z tajemniczości, a jak jeszcze jest słabo przedstawiona, to w ogóle psuje klimat tej istoty.
David stworzył własną wersję obcego. W Prometeuszu w wielkiej hali z kamienną głową znajdowały się malowidła i płaskorzeźby z czymś podobnym do ksenomorfa.
Tego się obawiałem... myślę, że mało jest prawdopodobna teza, że obcy mógłby powstać z dwóch różnych źródeł. Jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności David stworzył wersję obcego identyczną do tej istniejącej... Z drugiej jednak strony jeżeli to coś z czym eksperymentował i krzyżował z różnymi gatunkami, zostało również użyte przez Inżynierów, to w sumie nie dziwo, bo ta sama substancja użyta przez kogokolwiek daje takie same efekty w styczności z tym samym organizmem (ale tej wersji trzeba by się bliżej przyjrzeć, nie jest do końca jasna)... W sumie to Obcy jest tworem wyobraźni, więc i można sobie dywagować jak mogłoby być, jak powinno być itp. Nie pamiętam już Prometeusza, ale pamiętam, że wystarczająco tym filmem nabruździli w dotychczasowej prostej historii Obcego, nie podoba mi się taki obrót sprawy.