Oglądałam w kinie, na dużym ekranie sceny robią wrażenie. Najfajniej, gdyż bardzo realistycznie, wypadły pierwsze reakcje bohaterek na wylazłego obcego. Lecz jakoś bardzo to mi się ten film nie podobał. Aktorzy dobrani raczej niefortunnie, pod koniec zupełnie niepotrzebna goła scena, a moje największe politowanie wzbudziło pomylenie androidów przez główną bohaterkę (chyba w szoku pourazowym była, że od razu nie rzuciła się jej w oczy inna fryzura).