Tym razem znów dostajemy głupią załoge, czyli Kapitan Statku Convenant, który patrzy się na jajo aliena.
Kapitan powinien być odpowiedzialny, a tu jest po prostu głupi i przez to film będzie słabszy.
Kapitan po prostu nie oglądał wcześniejszych części Aliena dlatego jest oszołomiony i zachowuje się lekkomyślnie :-)
Spokojna postawa androida go uspokoiła. Widocznie w przyszłości ludzie tak polegają na maszynach , żę skoro Android nie ostrzega to nie ma się czego bać. Widać , żę odczuwał pierwotne odruchy (adrenalina) ale nie potrafił ich zinterpretować. A Android oczywiście opętany i celowo wywiódł go na manowce.