I dobrze ze nic o Inzynierach. To byl chyba najglupsz watek w Prometeuszu.

To był najciekawszy wątek w prometeuszu. Z myślą o rozwinięciu tego wątku człowiek szedł do kina.

A co w tym bylo takiego ciekawego? Wyglad totalnie skopany, obdraty z tajmnicy jak mielismy w Nostromo, pozbawiony obcosci jaka nam zaserwoawl w swojej wizji Giger. kukly ze sztucznym silkonowym cialem, duzo nizsze niz w wizji Giger. Ogolnie te postacie smieszyly a nie byly intersujace. Rowniez mnie zupelnie nie intersowalo co robili z ta mazia, chciaz sam pomysl z patogenem interesujacy.