Moim skromnym zdaniem to postać Ripley przyczyniła się do sukcesu Obcego. Oto po raz pierwszy w historii kina mieliśmy taką heroinę, która potrafiła zadbać o siebie, przetrwać w ekstremalnych warunkach nie dzięki tężyźnie fizycznej, ale sprytowi i odporności psychicznej. Teraz sprytny Scott podmienił sprytną Ripley na sprytnego Davida.