TRAGEDIA, KATASTROFA, KPINA, rany ile słów o negatywnym znaczeniu przychodzi mi do głowy żeby opisać ten film. I każde z nich jest za słabe. Szkoda czasu, prądu, kur*a wszystkiego na ten film! Rakiety wystrzeliwane? Fajerwerki :D Serio hehe. Pierwszy raz coś takiego widziałem :D cały film opiera się na tym, że żołnierze z reporterami chodzą po dżungli, a jak jest opcja to strzelają gdzie popadnie bez pomysłu i celu. I nic, podkreślam nic nie usprawiedliwia tandety tego filmu, nawet to, że jest niskobudżetowy nie jest usprawiedliwieniem. Większej tragedii w życiu nie widziałem...