Mam takie pytanie do fanów tego filmu. Kiedyś w telewizji oglądałem dziwną wersję tego filmu. W scenie w której Ripley leży w szpitalu ma sen i tu jest problem. W pewnym momencie podciąga bluzkę i widać jak obcy wypycha klatkę piersiową i na końcu tego snu rozrywa ją i wyskakuje po czym sen się kończy. Nigdzie na żadnym wydaniu Blu-ray czy DVD nie ma takiej sceny nawet w dodatkach. Jest tylko pokazane jak wypycha i sen się kończy. Co to za wersja filmu i gdzie ją dostać. Było to w roku 2001 na kanale TV4 w czwartek godz. 21.00. Pytam bo ta wersja sceny z tym snem wyglądała zajebiście mrocznie o wiele lepiej niż ta tandetna scena ogólnie znana z różnych wydań filmu. Dodam jeszcze że napis ALIENS pojawiał się szybko i był podświetlany na zielono na napisach początkowych.
To wersja reżyserska (jest dłuższa od "oryginalnej" o jakieś pół godziny, jeżeli dobrze pamiętam).
koleś to była wersja kinowa i miała taką scenę jak mówię. Widzę że sami znawcy tematu.
no tak nie zaprzeczam że jestem znawcą obcych
ja za to byłem w kinie na aliens i mam 2 wersję w domu na DVD i widać było że tylko skóra jej się rozciąga:p-stary może ty oglądałeś nie ten film?
K...A! Jśli gośc twierdzi ze taka scene widział to zapewne tak było a nie "pewnie ze strachu sobie wyobraziłeś że wyskoczył obcy- przy tak dobrym filmie to się zdarza" rozwala mnie podejscie niektórych ludzi na tym portalu z góry zakładają ze nie to nie tak, nie to nie mozliwe, wydawało ci sie itp... Zachowują sie tak jak by byli conajmniek współproducentami danego filmu i wszystko o nim wiedzieli - zenada!!!! Jeśli nie wiesz jak pomóc jeden z drógim to mordy w kubeł!!!! I myśle że obejdzie sie zbędny komentarz i tym samym zaśmiecanie tematu!
nie podchodź to wszystkiego tak emocjonalnie, bo zejdziesz na zawał. od tego jest forum, że odpowiedzieli założycielowi tematu na pytanie, jakie postawił. zresztą ja także mogę się pod tym podpisać, ze wszystkich wersji filmu, które miałem zaszczyt oglądać, w ŻADNEJ nie było "wyjścia smoka" :P
"ja także mogę się pod tym podpisać, ze wszystkich wersji filmu, które miałem zaszczyt oglądać, w ŻADNEJ nie było "wyjścia smoka" :P" No świetnie tylko jeśli gość pisze że taką wersje filmu widział a wy wszyscy to negujecie-bo akurat jej nie widzieliście- to zakładacie ze mu sie zdawało (odpowiedz w stylu "pewnie ze strachu sobie wyobraziłeś że wyskoczył obcy- przy tak dobrym filmie to się zdarza") i ze sie pomylił bo to nie mozliwe, bo takiej wersji nie ma i takie tam... Moze nie wszystkie wersje filmu miałeś ZASZCZYT oglądać????
a może wszystkie osoby, które wypowiadały się powyżej są maniakami Aliens, mają kilkanaście różnych wersji filmu w swojej kolekcji, może nawet widziały ten film w czwartek o 21.00 w roku 2001 i może rzeczywiście żadnej takiej sceny tam nie było? i co? takie prawdopodobne, że TV4 w tamtym dniu wyemitowała białego kruka, wersję super hiper specjalnie rozszerzoną? bo JEDNOSTCE się zdaje, że coś widziała?
tutaj zresztą nie chodzi o to, czy ta scena była, czy nie- chodzi o to, że skaczesz do gardeł ludziom, którzy w kulturalny sposób odpowiedzieli na proste pytanie. i to jest głupota.
Nie lubie ludzi którym wydaje sie że wszystkie rozumy pojedli i negujących kogoś wypowiedzi zakładając że mu sie zdawało... A może ci którzy "są maniakami Aliens, mają kilkanaście różnych wersji filmu" akurat tej wersji nie mają? co? takie nieprawdopodobne?
"utaj zresztą nie chodzi o to, czy ta scena była, czy nie" - właśnie o to chodzi:)
"chodzi o to, że skaczesz do gardeł ludziom, którzy w kulturalny sposób odpowiedzieli na proste pytanie" -jak odpowiedzieli PYTAM sie JAK? Że mu sie zdawało?!? "i to jest głupota"!!! Na która odpowiedziałem w najbardziej kulturalny sposób jaki sie dało...
skoro bawimy się w cytowanie wypowiedzi:
"K...A!"
"zenada!!!! Jeśli nie wiesz jak pomóc jeden z drógim to mordy w kubeł!!!!"
jeśli to jest odpowiedź w "najbardziej kulturalny sposób jaki sie dało..." to gratuluję kultury osobistej i wychowania ;)
"ps. Nazwiska piszemy z DUŻEJ litery"
Fail. Z wielkiej litery. A pseudo prezydent komor i tak nie zasługuje na ten zaszczyt.
zabawne jest to, że zwracasz uwagę komuś, kto zwrócił Ci uwagę, że nie znasz się na ortografii. paradoks?
tak PARADOKS! mnie sie wydaje a żeby KOMŚ ZWRACAĆ UWAGE na jakiś temat to raczej samemu nie powinno sie popełniać błędów!!!
Tak wiec robisz błędy a innym zwracasz uwage...
Tak więc pozwól że Cie zacytuje "jeśli nie wiesz jak się pisze" nazwiska " to nie zaśmiecaj tego tematu krewnymi "Komorowskiego
":D ciekawe skądś ty wziął/eła ten cytat?:P" -Niezły z ciebie b.ran - piszesz a póżniej zapominasz co piszesz normalne brak słów...
bo mi mówi żebym miał żal do swojego ojca, a mój ojciec nie żyje. To buy się przynajmniej spytał żeby unkinąć ośmieszenia się:P Proste!
aaa... przykro mi z powodu staruszka, a gafy nie zazdroszcze... łudziłem się tylko że to o filmach forum...
Nie uważam się za żadnego znawcę, widziałem po prostu tą scenę w wersji reżyserskiej. A poza tym widzę, że na swoje pytanie odpowiedziałeś sobie sam.
Kupiłem niedawno DVD 2 części i po włączeniu rozszerzonej wersji obcy miał chęci ale nie wyskoczył