PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=994}
7,6 214 tys. ocen
7,6 10 1 213955
8,1 59 krytyków
Obcy - decydujące starcie
powrót do forum filmu Obcy - decydujące starcie

Jemes Cameron zrobił z tego filmu perełkę. Film ma sens, fabułę i wyjaśnia tajemnice OBCYCH. Akcja z każdą sceną rośnie i nie ma czasu patrzeć na szczegóły, ciągle coś nas zaskakuje. Nic dodać i nic ująć zaczep film. Daje mu 10/10 , a nie jak poprzednikowi 8/10. Aha znacie jakieś dobre kontynuacje filmu?:)

ocenił(a) film na 10
Mootyl

Zgadzam sie, Obcy 2 jest lepszy niż poprzednik.
Znamy dobre kontynuacje... chociażby "Ojciec chrzestny2", "Zabójcza broń2"... jest sporo takich.

ocenił(a) film na 10
Mootyl

Chyba odwrotnie.Obcy 1 to arcydzieło,na którym oka nie zmrużyłem przez sekundę.Klimat mistrzowski i perfekcja w każdym calu.
Obcy 2 jak to napisałeś "wyjaśnia tajemnicę obcych" więc nie fascynuje już tak.Jest znakomicie nakręcony i to jedna z najlepszych kontynuacji w historii,ale oczywiście trochę gorszy.
Klasyka s-f w najlepszym z możliwych wydań.

ocenił(a) film na 10
Iluvatar

Mnie wlasnie wciagneła 2 część. Zawrotna akcja, nie wiadomo gdzie udezy OBCY!? A wlasnie to bylo fascynujące jak zauwarzyłeś tą matkę, jak z tch dziur wychodziły te "zarodniki" nie wiem jak to nazwać. Cameron GÓRA! Najlepsza kontynujacja wszech czasów!

Mootyl

No cóż. Kiedyś uważałem, że jedyneczka lepsza jest. Klimat wręcz niepowtarzalny - jeden z najlepszych horrorów w dziejach!!! W dójeczce gdieś to wszystko prysło. Jest tajemniczy klimat, ale horroru brak... Jednak dziś uważam, że dwójka to lepszy (choć niewiele) film. Dlaczego? Mistrzowska reżyseria, doskonała muzyka, świetne aktorstwo, niezwykłe doznania wizualne i kilka rewolucyjnych dla gatunku elementów. Właściwie nigdy wcześniej nie było tak perfekcyjnego i "szybkiego" filmu akcji.

ocenił(a) film na 10
Albertino

mnie tam obcy 2 też się podobał najbardziej. po prostu dla mnie był lepszy od 1ki,3ki i 4ki. No i to co mówią moi poprzednicy - czyli klimat jedyny i niepowtarzalny. Obcy 2 po prostu rządzi