PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=481303}

Obcy we mnie

Das Fremde in mir
6,8 277
ocen
6,8 10 1 277
Obcy we mnie
powrót do forum filmu Obcy we mnie

niemcy kreca slabe filmy..w dodatku ten denerwujacy akcent...mam watpliwosci co do tego by ten film byl jakims dzielem skoro nie bylo go naet w kinach ani dvd w polsce nie pokazują...jelsi bylby to dobry film to na pewno by sie pojawil bo na dobrych filmach robi sie kase

falk87

Genialny komantarz. A co za argumentacja...

falk87

"Niemcy kręcą słabe filmy"
Z księżyca spadłeś??? Polsce do Niemiec pod względem kinematografii bardzo daleko.

michi468

ja nie powiedzialem ze polay kreca super filmy wiec nie wiem czmeu mi tu z polska wylatujesz. niemieckie filmy nie podobaja mi sie rzadne ... aktorzy probuja nasladowac amerykancow glupoio to wyglada mie sie nie pdoba

falk87

Czyli obejrzałeś już wszystkie filmy niemieckiej produkcji. No ładnie. Niemcy naśladujący Amerykanów? To już Polakom bliżej do tego. Wydaje mi się, że kto jak kto, ale akurat Niemcy nie muszą (i nie chcą). A co do akcentu, to tylko pokazałeś chłopie poziom. Pozostaje ci oglądać tylko Polskie filmy, bo tam nie będziesz narażony na żaden akcent ;)

falk87

nonono. To teraz już wiem, co jest miarą dobrego filmu. Dzięki Ci za oświecenie.
A na serio: zgadzam się z pierwszą odpowiedzią na Twój komentarz - argumentację masz powalającą. Tylko się ośmieszyłeś, no ale niektórym to najwyraźniej nie przeszkadza i lubią pisać nieprzemyślane komentarze...

falk87

Jak dla mnie kino niemieckie jest świetne i sama powtarzam czesto, ze Niemcy kręcą dobre filmy. To trzeba im przyznać. A moj ulubiony "Fuhrer ex" to poprostu arcydzieło.

Katyusha

chyba autor postu kpi. Upadek, Sophie scholl, Fala, Życie na podsłuchu - to są słabe filmy?? haahaha

fijal89

Dopisz tu jeszcze "Good Bye Lenin" i "Jeniec - tak daleko, jak nogi poniosą".

falk87

Nie ma to jak uprzedzenia i kierowanie się tym, gdzie film był robiony... tak jakby to miało największe znaczenie. Jak już wielu przede mną powiedziało- nie ma co, poziom.

falk87

Do tego, co już napisali moi przedmówcy dopiszę tylko, że "Falck" kompletnie nie zrozumiał/nie zrozumiała/nie zrozumiało (niepotrzebne skreślić) tego filmu. Pozdrawiam!

Bociek_O_le

jelsi byly by takie swietne niemieckie filmy to pokazywano by je w polskich kinach:) tyle mam do powiedzenia na ten temat bo dobry film to duze pieniadze a widocznie nie mial na to szans. komentujcie sobie to jak chcecie;)

falk87

A ten cały szajs jak np. 17Again, który pokazują w kinach jest świetny? Zastanów się nad sobą, a potem coś napisz. Nie podoba ci się to nie oglądaj, ale nie pisz bzdur ośmieszających tylko ciebie.

Bociek_O_le

z całym szacunkiem, ale w ogóle nie ma sensu dyskusja z kimś, dla kogo kryterium jest budżet filmu albo to, czy pokazują go w kinach.

jaszlo

wasza sprawa co ogladacie. 17Again nie widzialem. niemieckie kino poprostu stara sie byc podobne do amerykanskiego i im to nie wychodzi nie mowie ze kazdy ich film jest do niczego i kryterium nie jest dla mnie wysokosc budzetu. polskie filmy udajace amerykanskie tez sa zalosne jak pierwszy polski horror..zaopmnialem jak ta szmira sie nazywa a to nei znaczy ze polacy nie robia dobrych filmow bo cos tam sie znajdzie wiec sie za bardzo nie poddniecajcie to moja osbista opinia nie lubie filmow zza odry z wielu powodow, wszystkei ktore do tej pory widzialem to dla mnie badziewia

falk87

przyznam szczerze, że nie widziałem wielu niemieckich filmów. Moge wyliczyć na palcach jednej dłoni niemieckie produkcje, które widziałem (np 33 sceny z życia - po części niemiecka produkcja). na podstawie tego stwierdzam,że robią całkiem niezłe kino, warto je oglądać. Mimo tego nie przepadam za tymi produkcjami z prostego powodu - nie znosze niemieckiego języka, źle mi sie kojarzy i niestety nic z tym nie zrobie...ale pomysły mają na prawde całkiem ciekawe

falk87

Od kiedy wyrobienie sobie negatywnej opinii po obejrzeniu kilku filmów własnej selekcji (do którejż to opinii każdy ma prawo) uprawnia do poddawania druzgocącej ocenie całej kinematografii danego kraju? Przecież "Niemcy kreca slabe filmy" to absolutnie nie to samo, co słowa:
"niemieckie filmy nie podobaja mi sie rzadne" (chyba żadne). To zupełnie nie to samo...

Poza tym utożsamianie wielkości filmu jedynie z dużą kasą, którą może natrzepać oraz wysokim budżetem, to wielkie nieporozumienie. Późniejsze dementi raczej nie zatarło wrażenia, że właśnie o to chodziło autorowi oryginalnego postu. To znacznie zawężone kryterium, które wcale nie musi się sprawdzać w przypadku filmów wzniosłych, ciekawych, nietuzinkowych, założywszy, że współczesna publiczność raczej nie zachęca do tworzenia wysublimowanych filmów, a woli "popową" papkę, nie wymagającą zbytniego wysiłku intelektualnego - podobnie zresztą jak w przypadku muzyki. Wobec tego dobór tego kryterium raczej nie predystynuje pana na dobrego krytyka filmowego, będącego pochodnią dla spragnionych rzetelnej opinii na temat filmu...

Dodam, że w niemieckiej kintematografii było wiele ciekawych i wartościowych obrazów, żeby wspomnieć jedynie "Głową w mur", "Valerie", "Sophie Scholl - ostatnie dni". I w którym miejscu były one nieudolnymi próbami kopiowania amerykańskiej szmiry? Chyba w kinematografii każdego kraju istnieją filmy wartościowe i potepianie jej w czambuł po prostu jest dowodem zamknięcia się na nowe, inne oraz uprzedzeń.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones