Mam pytanie i piszę to serio. Od dawna pasjonuje mnie tematyka True Crime i temat psycho i socjopatów. Dziewczyna dokonuje zemsty, ale ginie. W sumie dla ścigających ją jest to gorsze, bo są skazani za zabójstwo. Za gwałt po latach pewnie, by nikt ich nie skazał. Zatem finalnie to wygrała i ich totalnie zniszczyła. tylko to Pyrrusowe zwycięstwo. Zginęła. Jednak mnie intryguje inny problem. Sprawcy gwałtu, jak i obserwatorzy, czyli jej chłopak NIE MIELI ŻADNYCH WYRZUTÓW SUMIENIA. Jakim cudem? Wbrew pozorom ludzie potrzebują miec pozytywny wizerunek samego siebie. Pomijając psychopatów to większośc zabójców stara się w swoich oczach usprawiedliwić. Np. gdyby nie krzyczałq, gdyby nie światło, gdyby nie okno otwarte itp. Przestępstwa seksualne dają ogromne pole do relatywizacji. "Sama chciała, tylko kokietuje a tak naprawde była chętna itp". A tak naprawdę sprawa sprowadza się do prostego powiedzenia: Chłopy, tylko 15% z was jest atrakcyjnych i chcemy waszych zalotów. Tak lubimy klapsy w pupę itp. ale od tych WŁAŚCIWYCH. Większośc z was nam się nam nie podoba i wasza ręka na naszym pośladku jest dla nas obleśna. Tak, wiem. To trudne. Nikt nie chce takiej prawdy. Kultura patriarchatu i wasze mamusie wmówiły wam, że my marzymy, byście nas choćby tknęli waszą czarodziejską różdżką, waszymi pięknym cudownym pe...sem. Otóż tak, ale tylko jesli nam się podobacie. A większość z was nam się nie podoba. sorry chłopaki. Chcielibyście, by jak to drzewiej w dawnych wiekach bywało sam fakt posiadania jąder predestynował was do klasy wyższej. A nastały czasy, gdy trzeba zdobyć akceptacje i zainteresowanie kobiety by ja klepnąć w tyłek. No szok po prostu. I z góry uprzedzam. Nie, nie jestem wściekła, brzydką nienawidząca facetów dziwaczką. Otóż wyglądam jak na avatarze, bo dzięki PraBabci Ukraince jestem niemal kpią młodej Ani Dymnej. Jestem zalotna , kokieteryjna, lubię adorację mężczyzn, na które nie narzekam:). nosze szpilki i romantyczne sukienki z lat 50-60tych. Tak, da się to ograć w korpo. Czarna plisowana spódniczka i biała bluzka zapięta pod szyje to najlepszy afrodyzjak:) Czemu o tym piszę? By uprzedzić ewentualne zarzuty, że jestem sfrustrowaną męską brzydulą. Jednak w pośladek może mnie klepac tylko ten , któremu JA na to pozwolę. Zatem, JAKIM CUDEM ONI NIE MIELI WYRZUTÓW SUMIENIA. . To dla mnie szok. Ktoś wyjaśni?
Sorry kliknęłam wyślij zanim kliknęłam SPOILER. Mam nadzieję, że tytuł sam w sobie zakomunikuje że to SOILER
Przyjrzyj się uważnie temu co piszesz. Według ciebie tylko 15% facetów jest atrakcyjnych dla kobiet. Czyli tylko 15% ma szansę, żeby się związać z kobietą? Co ma zrobić pozostałe 85% facetów (i 85% kobiet, chyba że dopuszczasz wielożeństwo na wzór arabski)? I czy kobiety mają się bić o te 15% facetów czy jak? I jak wyobrażasz sobie utrzymanie gatunku ludzkiego w takiej sytuacji, jeżeli tylko 15% populacji będzie rodzić dzieci???
Brednie, brednie, brednie.