film na poziomie, nie wiem czemu ale przypomnial mi troche last days gusa van santa taki utrzymany w podobnym klimacie jednak cos tu jednak brakowalo. Zdjecia niekiedy bardzo spoko, film o artystach, jak ktos lubi pisac,czytac duzo poezje itp to napewno klimat go zainteresuje.
Nic wiecej nie dodam do tego filmu, po prostu filmik o takim wzajemnym wspieraniu sie i cos tam heh.bo ja sie tam znam:) narka