PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=613320}

Ocalony

Lone Survivor
7,5 84 689
ocen
7,5 10 1 84689
5,9 11
ocen krytyków
Ocalony
powrót do forum filmu Ocalony

I się nad nim poznęcać.
Z początku myślałem, że będę się znęcać tylko nad durnotą amerykańskich żołnierzy:
1. Mając na celowniku asa pik i waleta kier, rezygnują z misji, bo złapali w lesie pastuchów
wypasających owce. 600 m dla 2 snajperów to betka.
2. Totalny burdel w armii - apacze nie wiadomo gdzie, nie wiadomo po co, nie ma kto osłaniać
blakhawków, dowódca śpi i trzeba go budzić w TRAKCIE operacji OMG!!
3. Kłótnie w oddziale jak na targu - to ma być armia, wojsko??? Decydujący argument przeciwko
rozwaleniu pastuchów - nie możemy, bo jest CNN i nas w mediach zmasakrują hehe.
To jednak nic, to co wzbudza największe salwy śmiechu w trakcie seansu to przede wszystkim:
1. Terminatorzy z egzoszkieletem z grafenu albo z tytanu - upadki, które innym połamałyby
kręgosłupy, głowy, kości, nic nie znaczą dla amerykańskich SEALS
2. Telefon satelitarny, który nie działa nawet przy krystalicznie czystym niebie - satelita to nie radio
- heloł!
3. ŻADEN z sealsów w trakcie walki nie zakłada hełmu i walczy jak postaci z gier FPS - Call of
Duty na ten przykład - tylko w czapce lub bez
4. Człowiek z otwartym złamaniem kości spokojnie może iść opierając na złamanej nodze cały
ciężar ciała.
Wreszcie patetyczność:
1. Afgański chłop, który ryzykuje życie mieszkańców całej wioski dla ratowania amerykańskiego
okupanta - to już jest naprawdę nie do zaakceptowania.

Ocena 1/10 - tylko dla amerykańskich idiotów/patriotów

ocenił(a) film na 8
agatkaa2

Jeżeli ktoś kulturalnie nie potrafi wyrazić swojego zdania lub w każdym temacie na forum filmowym piszę o polityce, to powinien zgodnie z regulaminem serwisu zostać zbanowany/ wykluczony ze społeczności/. Natomiast ze swoimi znajomymi może sobie stworzyć swoje własne forum i tam robić co mu się podoba. Tak samo nie chciałbym, by na środku supermarketu stał homoseksualista i głosił swoje poglądy, gdy ja poszedłem tam kupić mleko i bułki.

ocenił(a) film na 7
rafusss

Przecież ten film jest właśnie o wojnie i polityce, jak najbardziej nasuwa się rozmowa o polityce kiedy wojna jest tak niedaleko nas. Twoje porównanie jest nie trafione - powinno być - gdyby na środku supermarketu ktoś głosił poglądy o smaku bułek i mleka, gdy ja poszłam je tam kupić. Ale fakt, że za dużo polityki to niezdrowo i niesmacznie jest, dlatego że skłóca ludzi za bardzo. Pozdrawiam i proszę się wreszcie uśmiechnąć.

ocenił(a) film na 8
agatkaa2

Rozum ci odjęło?? :/ Czy autor tematu poruszył w swojej wypowiedzi gdzieś wątek polityczny? To są poglądy jak o bułkach i mleku w sklepie??
Przecież zapytałem: "Co ma wspólnego p. Korwin z odziałem SEALS, filmem, z pytaniami autora tematu? "
Wypowiedzi na temat p. Korwina są kompletnie w żaden sposób nie związane z tematem ani filmem.

ocenił(a) film na 7
rafusss

To nie ja pozwoliłam agentowi kabaretowemu z wielkim wąsem i w wielkim szarym kapeluszu wykołować się ;) Pozdrawiam serdecznie.

rafusss

Znakomicie Pan podsumował działalność klakierów Pana Chana Piesutina, do których Pan Szanowny również się zaliczać raczy. Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) film na 7
ferath28

Za przynudzanie to Ciebie należałoby usunąć z FW. Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) film na 7
szambelan

Przepraszam bardzo, ale Pan rafusss to porządny chłopak skoro nie przeprowadza masturbacji internetowej. Pan zaś widocznie doskonale potrafi :))) a powie mi Pan jak ? Pozdrawiam serdecznie.

agatkaa2

To nie ja skupiam dużą część swojej aktywności w celu płodzenia panegiryków na cześć jakiejś osoby, proszę Szanownej Pani. Niemniej szanuję Szanownej Pani oraz Pana rafuSSa uciechy wirtualne. Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) film na 7
szambelan

Chyba Pana i Pana Rafusssa uciechy. Nie wkręci mnie Pan tutaj w swoje żarciki :) Pozdrawiam serdecznie.

agatkaa2

Szanownej Pani pruderia ozjańska wpisuje się idealnie w ozjaszystowski dogmat o trochę gwałceniu. Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) film na 7
szambelan

Pana trochę gwałceniu chyba. Pozdrawiam średnio serdecznie.

agatkaa2

Chciałaby Pani. Pozdrawiam Szanowną Panią najserdeczniej.

ocenił(a) film na 6
zatracony

Tam nie było blakhawków.

ocenił(a) film na 1
harald807

Nie było, bo nie wyleciały na akcje z powodu braku apaczy do osłony

zatracony

Zatracony,

Bardzo trafne spostrzeżenia, uśmiałam się przednio bo ładna argumentacja;)

Mnie rozwaliło dzwonienie do bazy podczas MEGA jak rozumiem ważnej operacji,a tam zanim skumają kto i po co dzwoni (?), zanim dowódca podejdzie to mijają długie minuty -jakby chodziło o rozmowę towarzyską.

Film pełen absurdów,jako migające obrazki ogląda się naprawdę przyzwoicie,jednak pamiętając,że w tej akcji zginęli prawdziwi, młodzi żołnierze aż trudno mi ogarnąć jak to możliwe,że tak było to zorganizowane i dowodzone??

Tym bardziej te absurdy bolą - jak pomyślimy,że faktycznie tak było.
To możliwe?

użytkownik usunięty
missi_2

nie to nie było możliwe. oni wszyscy zginęli z nudów, a reżyser sobie to tylko wymyślił. przecież na wojnie wszystko chodzi jak w szwajcarskim zegarku

ocenił(a) film na 6
zatracony

Dobrze , że Twoja krytyka zawiera jakieś argumenty , bo na forach przeważają obelgi i równoważniki zdań. Z niektórymi zarzutami mogę się zgodzić , z większością nie.
1. Jak przypomnisz sobie film , to zauważysz , że misją czwórki nie było zabicie Ahmada , tylko jego identyfikacja. Neutralizacji talibów miała dokonać grupa z chinooków i blackhawków , której szturm miała wspierać , osłaniać i koordynować czwórka bohaterów.
2. Może i burdel , a może po prostu pojawiłą się inna awaryjana sytuacja. I ktoś podjął trudną decyzję by naruszyć gotowość bojową grupy.
To nie może być argument przeciwko filmowi . Przypomina mi się sytuacja kiedy w Iraku polscy żołnierze czekali pod ogniem kilka godzin na wsparcie śmigłowca , dowódca kontyngentu obawiał się go użyć.
Dowódca spał bo to normalne. Przygotowanie akcji , planowanie , wykonanie trwa więcej niż dobę , może trzy , cztery. Kiedyś każdy musi się zdrzemnąć , w tym czasie ciągle był ktoś kto go zastępował. Za chwilę Kristensen miał dowodzić nalotem , chyba lepiej , żeby był w formie. Odpoczynek to też broń.
3. Kilka razy już pisałem . że rozważenie wszystkich możliwych pomysłów , opcji rozwiązania krytycznej sytuacji to normalna procedura w małych grupach typu komando. Dowódca zapoznał się z opiniami kolegów i podjął decyzję. Wynika to np z sytuacji , że podoficerowie często mają większy staż ,doświadczenie , większą ilość bojowych misji od dowodzącego oficera.
4. No te fikołki po stokach wg mnie nie wypadły przekonująco , mogli się starać bardziej zsuwać , więc się zgodzę.
5. Telefon satelitarny to nie radio. Otóż w sumie to radio , bardzo podobna zasada działania. Już w trakcie odprawy komandosi zauważają , że mogą się pojawić standardowe problemy z łącznością , z powodu ukształtowania terenu. Nic tutaj wyssanego z palca nie ma.
6. Bo te hełmy niewiele dają w trakcie walki. Wcześniej używali gdy korzystali z noktowizji. Ochronę przed kulami czy odłamkami ten typ hełmu zapewnia niewielką , trochę w trakcie fikołków po stoku by się przydały.

ocenił(a) film na 8
zatracony

Jesteś taki głupi że aż śmieszny...

użytkownik usunięty
zatracony

chłopie jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia, to może się nie wypowiadaj. radzę najpierw trochę poczytac o operacji czerwone skrzydło i oglądać film uważniej
1 to była misja zwiadowcza! oni mieli tylko rozpoznać teren, poza tym w wojsku nie możesz sobie strzelać bez rozkazu do nikogo, to nie jest polski sejm
2 tak, na wojnie panuje totalny burdel i chaos. dość powiedzieć, że w pierwszej wojnie w zatoce amerykańscy żołnierze najczęściej ginęli od friendly fire
3 takie sytuacje na wojnach zdarzały się bardzo często. stąd liczne procesy amerykańskich żołnierzy w sprawach o nadużycie siły lub zbrodnie wojenne. nie mniej czegoś takiego tam nie było. żołnierze seals wpadli w zasadzkę. czy tak trudno zrozumieć, że film oparty na faktach nie jest próbą wzorcowego odtworzenia zdarzeń?
4 wizja reżysera -j.w.
5 chyba niewiele wiesz o telefonach satelitarnych
6 wizja reżysera
7 człowiek jest w stanie zrobić to i wiele więcej. uwięziony w skalnej szczelinie Aron Ralston uciął sobie ramię by się wydostać (127 godzin)
8 tak, Lutrell został przez pięć dni ratowany w domu lokalnego Pasztuna. ludziom nie mieści się to w głowie, bo bohaterstwo i odwaga to już cechy na wymarciu
mało wiesz, ale masz bardzo dużo do powiedzenia

zatracony

Kolega wypowiada się tak jakby co najmniej 15 lat przesłużył w jednostkach specjalnych ;) a tyle niestety wiesz co z talerza zjesz ;)

ocenił(a) film na 8
zatracony

Przekonałeś mnie do zakupu tego filmu swoimi nietrafionymi niektórymi uwagami. Rozbawiłeś mnie opinią o hełmach, a w szczególności o telefonie satelitarnym... :) Hełm jest potrzebny tylko w niektórych przypadkach, w innych bardziej szkodzi niźli pomaga. A telefon satelitarny nie działa w każdym miejscu (nawet jeżeli pogoda jest idealna). :) A filmu samego w sobie jestem ciekaw.

ocenił(a) film na 1
Juna_3

Polecam zakup. Oglądanie terminatorów z egzoszkieletami z kevlaru będzie niezapomnianym przeżyciem. Koniecznie w 6D.


ocenił(a) film na 8
zatracony

Dziś odebrałem film. Parę chwil temu przestałem oglądać. A więc tak, upadki z góry to fakt, pewnie luźna wizja reżysera. Natomiast co do braku sygnału satelitarnego... jest to jak najbardziej możliwe. Wiem z doświadczenia - moja praca częściowo polega na pracy z takimi urządzeniami, gpsem itp... Co do strzelania słabego talibów, strzelałeś kiedyś z kałacha czy innej broni? Jak broń nie jest konserwowana to nawet na odległości powiedzmy 50m będziesz mieć problem aby trafić w 10... Nie wierzysz? Idź do Wojska Polskiego i strzel z AK47 powiedzmy z lat 80tych... Powodzenia. :) Co do hełmów - gdy kula zostanie posłana w twoją głowę to i tak ten hełm cię nie uratuje... :) Złamanie otwarte - na czas działania adrenaliny jest to możliwe. Gdybyś walczył o swoje życie też byś mógł zrobić więcej. Film ogólnie oceniam jako bardzo dobry. Jedyny mankament filmu to te spadanie w dół, że im się nic nie stało. W realu być może spadli z mniejszej odległości. Mimo wszystko, nie chciałbym być w ich skórze.

ocenił(a) film na 3
Juna_3

" Co do hełmów - gdy kula zostanie posłana w twoją głowę to i tak ten hełm cię nie uratuje... :) "

Przypomina mi to wykład pewnego BHP-owca w Hucie Sendzimira:
"Hełm trzeba nosić. Bo był przypadek na hali zgniatacza, że urwała się lina od wyciągarki do wagonów z wlewkami i chłop dostał w łeb. Głowę mu urwało! A co by to było, gdyby hełmu nie miał."

ocenił(a) film na 9
zatracony

Dzieciak jesteś. Z twoim poziomem wiedzy i nastawieniem lepiej dalej oglądaj "Power Rangers" czy tym podobne filmy. Nawet mi nie odpowiadaj.

ocenił(a) film na 1
m4ris

To, czy odpowiem, czy nie, to moja sprawa ;)
Nie mam czasu odpisywać, bo oglądam Power Rangers

ocenił(a) film na 3
zatracony

Zgadzam się. Film głupi jak posikane siano. Spodziewałem się czegoś w rodzaju Helikoptera w Ogniu, a film jest skrzyżowaniem Rambo z Rocky (w sensie absurdu i kiczu).

ocenił(a) film na 7
zatracony

Nie chce mi się z Tobą polemizować na temat faktów, więc nawiąże tylko do pkt. pierwszego - żaden z nich nie miał karabinu snajperskiego, bo i po co mieli mieć, skoro nie mieli zadania zdjęcia celów z odległości. To, że mieli celowniki optyczne, nie oznacza, że to były snajperki. Daj snajperowi karabin taktyczny i każ trafić mu człowieka z 600m, to najpierw trafi ciebie - otwarta dłonią w twarz, żebyś otrzeźwiał - a później odda ci karabin i powie, żebyś sam sobie trafił.

zatracony

Typowy komentarz kogoś kto w d... był i g... widział i krytyka na zasadzie "nie znam się ale się wypowiem".

ocenił(a) film na 10
zatracony

Idiotą to Ty jesteś, najpierw poczytał byś coś na ten temat, a potem się wypowiadał!!!
Po pierwsze, takie mają w staną powalone prawo ze jak nie udowodnią że zabili wroga i nie bedzie to ewidentnie widoczne to za takiego dziadka i dwóch małolatów mogą dostać dłuuuuugie lata odsiadki a CNN ich obsmaruje przy okazji bo żołnierze strzelają do cywili(ch**j z tym że to informatorzy talibów, ale przecież to staruszek z dwójką dzieci) i o to właśnie im chodziło.
Po drugie z tymi upadkami było trochę przesadzone,ale w książce jest bardzo podobnie, z resztą sam Marcus w obu swoich książkach stwierdził że do tej pory nie rozumie jak mu się udało to przeżyć bo już dawno powinien leżeć martwy.
Po trzecie sygnału nie było bo góry go blokowały, z resztą wszystko jest opisane w drugiej książce Marcusa "Na linii ognia".
Po czwarte NAVY SEAL'S są znani z tego że walczą bez hełmów i często wychodzą na akcje bez płyt balistycznych bo przede wszystkim muszą być szybcy i zwinni podczas walki, a to dla nich dodatkowy balast, spróbuj sam sobie założyć kilkudziesięciokilogramowy sprzęt na siebie, razem z bronią i całą resztą i biegnij tak ileś tam kilometrów najszybciej jak potrafisz, a do tego jeszcze skacz, strzelaj i unikaj strzałów wroga- sam Chris Kyle o tym pisał, z resztą nie tylko on bo praktycznie prawie w każdej książce się z tym spotykam.
I ostanie masz na końcu filmu wytłumaczone, że to Pasztuński kodeks sprzed 2000 lat nakazuje im bronić swych gości, a dla tych ludzi w przeciwieństwie do innych tradycja jest najważniejsza i było by dla nich wielką hańbą gdyby mu nie pomogli.

Polecam najpierw poczytać i się dowiedzieć co nie co na dany temat, a dopiero potem krytykować... Bo to żadna opinia wytykać błędy nie mając pojęcia na temat tego o czym się pisze, a po Tobie ewidentnie widać że nie masz pojęcia...

Jedyne w czym reżysera poniosła fantazja to moment odbicia, bo w rzeczywistości miało to miejsce w nocy przy bardzo dużym zachmurzeniu i mgle i było skrupulatnie zaplanowane: W skrócie Pasztuni wyprowadzili Marcusa z wioski w góry i tam pilot helikoptera Major Jeff "Spanky" Peterson (z obstawą rangersów i zielonych beretów na ziemi) zabrał Marcusa i Gulaba do bazy.

ocenił(a) film na 9
zatracony

100 odpowiedzi do tego tematu? Ludzie wy nie macie życia ze sie kłócicie o byle gówno?

FACE PALM I to wielki w chuj. Pomodle się za was

zatracony

Zgadzam się z Twoimi uwagami - masz sporo racji, jednak dla mnie 6/10, dotrwałem do końca, choć to film na raz. Nie lubię tego typu filmów, gdzie pokazane jest totalnie żałosne zachowanie się dowódców wojsk, szkoda,że tak zdarza się naprawdę ;( - wysłał bym tych wszystkich palantów odpowiedzialnych za taka sytuacje na ciężkie roboty, to może by zmądrzeli - albo i nie ... ;( ! Przez takich kretynów giną świetni żołnierze ;( Pozdrawiam ;)

Shurtugal_Eragon

Poza tym, zgadzam się ze wszystkim oprócz ostatniego punktu, bo w każdym narodzie są tez i dobrzy ludzie, którzy pomagają i to jest fakt,a nie bajka !

ocenił(a) film na 8
zatracony

Ziomek, żołnierze SEALs nie mają obowiązku noszenia hełmów. Polecam książkę snajpera Navy Seals Chrisa Kyle'a pt."Cel Snajpera". Pisze on w niej, że na akcje zawsze miał założoną swoją ulubioną baseball'ówkę. "Wiem, ze to na faktach, ale na pewno nie odbyło się to tak, jak jest to pokazane w filmie" - hmm, widzę, że byłeś tam, na miejscu wydarzeń i wszystko wiesz lepiej ;). Cóż, z taką wiedzą nie można się równać.

ocenił(a) film na 1
Crackarotto

Sory ziomek, nie czytam i nie fascynuję się życiorysami biednych ogołoconych z emocji ludzików, którzy mogą dobrze spać ze świadomością zabicia 250 osób,
Poza tym sory ziomek, ale twój irokez i twoja gloryfikacja propagandowego amerykańskiego guuuuufna to jakiś żart.
Luknij ziomek w ten link i nie obrażaj tym zdjęciem ludzi myślących.
https://www.youtube.com/watch?v=iX8xvIUIE0w
Ty masz irokeza na głowie a w głowie masz pustkę, obrażasz wszystkich i wszystko czym dla mnie był 20 lat temu irokez na głowie.

ocenił(a) film na 8
zatracony

Ja nie popieram ludzi, którzy zaciągają się do armii. Z tego, co wyczytałem w wymienionej przeze mnie książce wywnioskowałem jedynie, że amerykanie to bardzo ciemny naród z wypranymi mózgami. Gość pisze, jaką to radość sprawia mu zabijanie talibów ku chwale i bezpieczeństwu jego narodu (USA). To jest okropne, ale czytam to, żeby co nie co wiedzieć na temat, bo mnie to interesuje. A ty ziomek, skoro nie interesujesz się takimi rzeczami, to po co komentujesz? Twoja postawa typu "nie wiem, ale się wypowiem" jest godna pożałowania. Jesteś typowym hejterem z kompleksem małego fiutka, który musi się dowartościować zrównując z ziemią wszystko i wszystkich. Brak ci argumentów to przyczepiasz się mojej fryzury. Nawet mnie miętki flecie nie znasz, więc daruj sobie.

PS. Piosenkę z linku doskonale znam. Wolę wersję o Jugosławii ;) Żeby słuchać takiej muzyki trzeba trochę myśleć, a ty zarzucisz linkiem i co? Myślisz, że skoro usłyszałeś piosenkę o wojnie, to jesteś kozak? Haha. Ja kocham tą muzykę i cenię wartości z niej płynące. Nie twierdzę, że wojna jest dobra, ale nie przeszkadza mi to w interesowaniu się tym tematem.

Życzę przyjemnego życia ;)

ocenił(a) film na 1
Crackarotto

"amerykanie to bardzo ciemny naród z wypranymi mózgami" - w tym się widzę zgadzamy. Tym bardziej w opozycji do tego stoi twoja wysoka ocena tego propagandowego gniota. Nie zaglądałem w twój profil, ale obstawiam, że THL i ZDT oceniłeś równie wysoko. Cóż, czasem co na w głowie to NIE na języku. Twoja ocena przeczy twoim deklaracjom.

ocenił(a) film na 8
zatracony

Filmy wszelakie traktuję jako rozrywkę, a nie wierne odwzorowanie rzeczywistości. To, że film mi się podobał, czy też nie, nie świadczy o moich poglądach. Masz bardzo ograniczone myślenie.

ocenił(a) film na 1
Crackarotto

Może właśnie w tym tkwi problem - ty traktujesz film jako rozrywkę, ja takie obrazy jak Idi i smotri, Das Boot, Stalingrad,The Deer Hunter czy Platoon traktuję śmiertelnie poważnie, tak samo jak śmiertelnie i programowo rzygam oglądając takie propagandowe goooofno jak Ocalony. Dorośniesz, może zauważysz między nimi różnicę.

ocenił(a) film na 8
zatracony

Uwielbiam amerykańską kapelę punk rockową Anti-Flag. Jeśli nie znasz, to polecam ;)

zatracony

Znowu Ty?!? Wszędzie gdzie się pojawisz to spamujesz absurdalnymi tematami i siejesz (zapewne zamierzony) zamęt. Najpierw radzę się zapoznać ze współczesnym uzbrojeniem, armiami, prowadzeniem wojny, taktyki itp., bo widać masz pojęcie zerowe. Coś tam, gdzieś zasłyszałeś, coś Ci się wydaje ''na logikę", a tak naprawdę to niczym niepoparte dziecinne dyrdymały. Idź oglądać Avatara, którego oceniasz tak wysoko, a tam dopiero nic się kupy nie trzyma...

ocenił(a) film na 1
KLAssurbanipal

Znowu mnie troll hejtuje hehe
Tym razem expert wojskowy
Napisz proszę co się w Avatarze nie 3ma kupy chętnie posłucham

ocenił(a) film na 8
zatracony

1. Nie było rozkazu, poza tym miało być ich mniej a okazało się, że jest o wiele więcej.
2. Po pierwsze do tego pukntu: apacze były jako wparcie dla QRF, ale inne jednostki na ziemi miały kontakt i zostały odesłane do wsparcia. I pod drugie: To nie armia, tylko US Navy.
3. Dostali zasady ROE przed samą misją. Musieli ich przestrzegać, co im związywało ręcę. Później były spekulacje, że operacja Red Wings nie udała się właśnie przez ROE.

''To jednak nic, to co wzbudza największe salwy śmiechu w trakcie seansu to przede wszystkim'':
1. Pod wpływem adrenaliny można wykonywać rzeczy niemożliwe i zdały by się niewiarygodne.
Polecam zapoznać się z faktami.
2. Ale sygnał może mieć równie dobrze słaby i dobry zasięg. Znajdowali się w górach, później walczyli w dolinie otoczonej górami.
3. A co bym im dał hełm, jak oni do nich z RPG albo PKM walili?
Poza tym, byli na rekonansie. Wiesz w ogóle co to jest?
4. ?

''Wreszcie patetyczność'':
1. Że amerykanie są swego rodzaju okupantem, to jedno.
Ale drugie, to warto zapoznać się z faktami.


Pozdrawiam,

Johny

ocenił(a) film na 1
Johny01

1, Pod wpływem adrenaliny szkielet i czaszka człowieka ma taką samą wytrzymałość, jak bez niej.
2. Znajdując się na najwyższym wzniesieniu, nie mieli sygnału. Na Mount Everest też pewnie satelitarny telefon jest do bani, bo przecież wszędzie są góry dookoła hehe.
3. Dałby im chociażby to, że spadając z urwiska nie rozwaliliby sobie czerepów o skały.

Nie odpisuj mi już fanboyu amerykańskiej propagandy.

ocenił(a) film na 3
zatracony

lepiej bym tego nie opisał, w tym filmie bzdura goni bzdura, rechotałem z kumplem co chwilę. Film niby na faktach, ale jeśli to prawda to powinni w USA skasować ten film bo przynosi tylko wstyd SEALSom

ocenił(a) film na 8
zatracony

Niektórzy widzę nie grzeszą inteligencją i/lub nie mają zielonego pojęcia na tematy o których się wypowiadają. Film jest bardzo dobrze zrobiony, można jedynie przyczepić się trochę do tych upadków. Pierwszy upadek to głównie turlanie się, mniej też tam skalistego terenu. Drugi upadek to już faktycznie skały, nie zapominajmy jednak, że połamane żebra to nie inwalidztwo. Niektórzy mogą też nie wiedzieć, ale wyluzowane ciało jest w stanie znieść znacznie więcej - to dlatego tak wielu pijanych kierowców wychodzi bez zadrapania a trzeźwi pasażerowie którzy starają zareagować się na uderzenie odnoszą ciężkie obrażenia. Nie wiem być może specjalsi nauczyli się tak dobrze panować nad swoim ciałem, może mieli szczęście, z pewnością zostało to naciągnięte w filmie, ale przecież to nie film dokumentalny! Zresztą mało słyszeliśmy przypadków o spadochroniarzu któremu nie otworzył się spadochron i przeżył bez odniesienia obrażeń i podobnych historiach?
Po każdym upadku niektórzy gubili jedynie broń główną, więc nie widzę w tym nic dziwnego, że szybko ją znajdowali skoro ona spadała razem z nimi.

@zatracony
Na twoim miejscu już bym odpuścił, ośmieszasz się tylko swoją niewiedzą i niezrozumieniem filmu, gdzie większość wytykanych przez siebie rzeczy masz wyjaśnionych. Może obejrzyj film jeszcze raz skoro jeden seans to dla twojego mózgu za mało.

ocenił(a) film na 1
Krecik1218

Hahahah. Większość rzeczy mam wyjaśnionych właśnie na zasadzie takiej oto: "z pewnością zostało to naciągnięte w filmie, ale przecież to nie film dokumentalny".
Dokładnie tak samo dyskutuje się na forum filmów s-f, gdzie na bzdury fabularne ludzie podobni do ciebie piszą:" nie oczekuj od tego filmu logiki, to przecież s-f"
Rozbawiłeś mnie do łez.

ocenił(a) film na 8
zatracony

Sposób w jaki odpisałeś nie świadczy o tobie dobrze. Wrócę więc do twojej głównej wypowiedzi na tej stronie tematu.
1 - to nie snajperzy, jeden z nich ma karabin wyborowy czyli wersję karabinu szturmowego przerobioną w taki sposób aby była skuteczna na większe dystanse. Gdyby to byli snajperzy to byłoby ich dwóch - snajper i obserwator. Teraz wspomnę o czymś o czym pewnie nie wiesz. Nie wiem co cię tak dziwi w przerwaniu misji z powodu napotkanych pastuchów, ale kilka lat temu podczas pierwszej okazji do zlikwidowania Osamy bin Ladena, dowództwo wydało rozkaz wycofania się pilotom myśliwców którzy mieli 99% pewności, że to on i gotowi byli ostrzelać jego wraz z obstawą. Wątpię aby ten herszt talibów z filmu był choć w połowie tak ważny jak Bin Laden.

2 - i tutaj widać, że nie oglądałeś filmu z uwagą. Apache zostały wysłane do innego przypadku w celu wsparcia walczących żołnierzy. Dowódca śpi, bo co ma robić? Misja miała zostać wykonana po cichu, spokojnie i gdyby nie ci napotkani cywile tak też by pewnie było. Zauważ, że żołnierze maszerowali kilka godzin - dowódca miał siedzieć na nasłuchu tyle czasu? Przywilej jego jest taki, ze ma od tego ludzi.

3 - w wojsku na misji, a w szczególności w małych oddziałach specjalnych operatorzy nie traktują się jak szefów i podwładnych ale jak przyjaciele i bracia. Zostali postawieni w trudnej i nerwowej sytuacji, każdy z nich miał jakieś zdanie na ten temat i je wyraził. Ostatecznie dowódca oddziału zabrał głos i kłótnie się skończyły. W Afganistanie bardzo ważne jest zaufanie miejscowej ludności, gdyby CNN opowiedziało o mordzie na cywilach to robota wszystkich żołnierzy USA w Afganistanie a nawet wszystkich sił koalicji stała by się bardziej niebezpieczna.

3.2 - telefon satelitarny to nie jakiś cud techniki. Żeby działał satelita musi znajdować się na niebie - a te zmieniają swoje położenie. Dodatkowo niebo musi być nie przesłonięte, góry również mogą utrudniać połączenie. Radia działają w pomieszczeniach - telefony satelitarne już nie.

3.3 - W działaniach o charakterze zwiadowczym żołnierze nie noszą hełmów tylko czapki/kapelusze. To nie piechota liniowa tylko żołnierze sił specjalnych którzy zresztą mają dużo swobody jeśli chodzi o dobór ekwipunku.

I upadkach pisałem wcześniej. Co do afgańskiego wieśniaka, to już to ktoś wyjaśniał, zresztą na końcu filmu masz wyjaśnienie wraz ze wspólną fotografią wykonaną w późniejszym czasie.

ocenił(a) film na 1
Krecik1218

Widzę, że nie zająknąłeś się już o tych kewlarowych szkieletach oraz o marszu z otwartym złamaniem nogi, bo tej bzdury nijak się nie da obronić.
A co do afgańskiego wieśniaka - ja WIEM że to jest na faktach, ale chodzi o sposób pokazania tego w filmie. W rzeczywistości hamerykaniec był ukrywany i tyle. W filmie jednakże wieśniacy przeganiają "złych talibów" narażając się na odwet, a po chwili mamy rajd amerykańskich chłopców którzy sieczą do talibów jak do kaczek.
Zrozum wreszcie, że to jest po prostu propagandowe amerykańskie gooooofno dla amerykańskich zjadaczy popcornu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones