Po dość dobrej jedynce i marnej dwójce, podeszłam do tego filmu z dozą o obojętności. Okazało się, że to właśnie ta część mnie zachwyciła humorem, ciekawymi intrygami, niesztampowymi bohaterami (genialny AL PACINO). W poprzednich dwóch częściach miałam problem z dialogami, wydawało mi się, ze bohaterowie mówią do siebie i tylko oni siebie rozumieją (te żarty, te urwane zdania…). Tutaj jest inaczej. Świetny plan, który trwa właściwie przez cały film, zwroty akcji, fajny humor. Naprawdę polecam!