dopisek SF? większej głupoty wymyślić już nie mogłeś.
naprawdę nie rozumiem dlaczego uważasz ten film za dno. podaj argumenty.

Zapewne chodzi o dosyć nieprawdopodobny scenariusz (co jest porażką, a nie argumentem - równie dobrze można narzekać na to że elfy w fantasy mają długie uszy).

Potwierdzam :D <hahaha>

niestety debilizm pogania debilizmem, idiotyzmów i naciąganych amerykańskich gówieniek jest za dużo

Debilizm to chyba ciebie spłodził wraz z niedorozwojem mózgu, jeśli 1/3 filmów oceniasz na 1 to po co sięgasz po następne dzieła w podobnym klimacie?

Widać jak bardzo zdolny jesteś ( o wielki autorze wątku ) dostrzegać genialne powiązania i fantastyczne pomysły, które po niestety dla Ciebie nieosiąganlym głebszym zastanowieniu mają,, uwaga,, SENS i są realne! wow co do tego hm.,.. SF... to dziękuje Ci bo tak dobrze i długo dawno się już nie smiałem ^^ aha Pit? kto to jest? bo ja znam Pitt'a.. Mam nadzieje, że powstanie 14 i skomentujesz ją równie idiotycznie i żałośnie, abym mógł jeszcze troszkę się pośmiać, bo śmiech to zdrowie tak? Miłego oglądania Terminatora

Śmieszą mnie te Wasze pyskówki.
Przy każdym wątku kiedy ktoś napisze, że film mu się nie podoba to obrońcy (niczym obrońcy krzyża pod Pałacem Prezydenckim) zaraz atakują wyzywając od głupich, od dzieciaków itd. Pokazujecie jakcy to jesteście mądrzy, dorośli i jakie wartościowe filmy oglądacie. Oczywiście tak jest tylko w Waszym przekonaniu.

Jeśli spojrzeć na ocene filmu to nie tylko w naszym przekonaniu... Co do pyskówek.. Z reguły jest tak, że jeżeli ktoś pisze o czymś krytycznie, to naraża się na sprzeciw i niektórzy go okazują, więkoszść siedzi cicho... Ale skoro autor wątku nie chciał aby dyskutowano o jego opinii ( jakkolwiek ta dyskusja by miała wyglądać), to nie pisałby na forum tak o tym filmie.. Gdy ktoś obraża to, co Ci się podoba, a Ty stoisz obok i się głupio cieszysz to tylko do siebie miej pretensje, a nie wyskakujesz tu z dorosłością, mądrością itp..

cHrzanek - Moze dlatego tak jest, ze autor watku nie podal zadnego argumentu? Wiadomo, ze film moze sie podobac lub nie, ale zarzucanie takiej produkcji jak Ocean nierealistycznosc zakrawa o kpine :)

Po to zostało wymyślone forum, na filmwebie dodatkowo nazywane "dyskusją" - mówi Ci to coś? Zgadzam się z 007maciek - skoro ktoś rzuca idiotyczne uwagi i krytykuje do bólu deprecjonując jakiekolwiek dzieło, to niech poda sensowne argumenty. Jak widać mu ich zabrakło bo nie zdobył się na żadną odpowiedź. Innymi słowy - troll...

ludzie kłucicie się o film lekki , łatwy i przyjemny, bez emocji, w sam raz do obejrzenia jednym okiem ze znajomymi przy jakiejś imprezie.

no,właśnie...filmik lekki,łatwy i przyjemny jak blondyna z AWF-u...że nierealny?plastikowa blondi też nie jest prawdziwa,a mimo to sprawia przyjemność...ja wyłączam przy takich filmach zwoje i obserwuję to co na ekranie...dałem 6/10

Dałem 7 za obsadę inaczej ten film dostał by mocne 6 ;D

film jest niezly a jesli tobie sie nie podoba to nie zagladaj na strony z nim zwiazanem nie ogladaj takich filmow, nie komentuj glupio bo niektorych to uraza. Nie nadajesz sie na krytyka filmowego jestes do bani..

Za to ty się nadajesz....
Film jest strasznie chaotyczny, tu ktoś przejdzie, tam przebiegnie, poza kolesiami z Meksyku reszta aktorów wypowiada może po kilkanaście zdań przez cały film. To co było świetne w pierwszym odcinku serii - dialogi - tu praktycznie nie występuje. Całość sprawia wrażenie pomysłu na film, którego nie chciało się zamienić na film właściwy więc widzowie dostają taki sfilmowany storyboard czy teledysk. Pierwsza część serii bardzo mi się podobała, w drugiej już było widać że sobie odpuszczają intrygę i dialogi na rzecz ładnych scenerii a w trzeciej filmu już w zasadzie nie ma.

mi każdy w film, w którym grają takie gwiazdy się podoba, bo skoro tam grają to musi mieć to jakąś wartość, dlatego w tym przypadku jest podobnie :)

Mniej Ćpajcie !

Dałem 8/10 ale dlatego że mnie akurat wciągnął. Ale wieże że nie każdemu się może podobać bo to zależy od tego jakie filmy lubi się oglądać. Czasami nawet humor ma na to wpływ.

najwidoczniej skupili się na kradzieży niz na rozmowie;p film ciekawy, jesli chaotyczny, t o moze o to chodzilo;p jak w filmie o kradieży nic się nie dzieje Ambush;p haha kazdy masz inny gust:)

tak, to jest SF ! czy ktos tu studiuje nauki scisle? 2 pierwsze czesci obejrzałem z przyjemnoscia nie narzekajac, ale tutaj jest to tak chaotyczne i przekombinowane ze moja chemiczno-fizyczna osoba wymiotuje.

Nie rozumiem o co Co chodzi.. Filmy z tej serii naprawdę dobrze się oglądało, ale tylko za pierwszym razem. Niestety..

Bardzo przyjemnie oglądało się tą część wprowadzone nowe elementy dla odświeżenia tematu Dobre kino.

Sposób przekazania opinii o filmie rzeczywiście godny przedszkolaka. Aczkolwiek sama treść merytoryczna, którą nasz kolega pragnął przekazać zasługuje na aprobatę.

Trzecia część przygód Oceana jest - podobnie jak dwójka - słabiutka. Płytki, chaotyczny, naciągany do kresu możliwości scenariusz to niewątpliwe największa wada tego filmu. Niezliczona ilość efekciarskich głupot przyozdobiona ładnym opakowaniem w postaci naprawdę dobrych zdjęć i niezłej muzyki, ale niestety - to nie przejdzie. Ten film dobry może być jedynie dla kogoś kto lubi nierealistyczne i 'oderwane od ziemi' sytuacje, które w naszej szarej rzeczywistości nie miałyby prawa mieć miejsca. Tym samym twórcy pokazali jak niepoważni potrafią być w pracy nad scenariuszem, ale jak widać gawiedzi akceptującej taki obrót spraw wciąż nie brakuje... cóż, szkoda...

Poza tym oprócz kalki wcześniejszych ołszynów jedyne co dostajemy to maksimum przewidywalności czy też kiepskie i niechwytliwe tym razem dialogi. Szkoda mi jedynie Ala Pacino, nie wiem czemu w ogóle dał sobie wklepać rolę oszukiwanego w banalny sposób frajera.

A, no i największy kwiatek filmu, wiertełko pod ziemią :D Pojutrze lecę sobie kupić i zaczynam kręcić w centrum Warszawy, może jakimś zbiegiem okoliczności pomogę w budowie drugiej linii metra! hehe.