PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8263}
7,6 236 tys. ocen
7,6 10 1 235521
7,1 67 krytyków
Ocean's Eleven: Ryzykowna gra
powrót do forum filmu Ocean's Eleven: Ryzykowna gra

Świetny materiał na film. Gwiazdorska obsada. Po raz kolejny zdarzyło się, że miałem duże oczekiwania. Owszem film był dobry, dopracowany w każdym detalu. Przestępstwo doskonałe. A jednak coś nie pykło i nie do końca potrafię powiedzieć co. Być może fakt, że oglądałem już inne filmy o podobnej tematyce i oczekiwałem większego zaskoczenia. Niemniej jednak oceniam go na 7/10.

ocenił(a) film na 6
galladorn

Potwierdzam, mimo gwiazdorskiej obsady film jest "zaledwie" dobry. Z całą pewnością ekipę odpowiedzialną za jego stworzenie stać było na więcej, na pochwałę zasługuje jedynie nietuzinkowa i dopracowana ścieżka muzyczna.

ocenił(a) film na 7
chevreuill

Cieszę się, że nie jestem odosobniony w swojej opinii. Być może był zbyt dopracowany. W każdym razie wyszło z tego dobre rzemiosło ale brakowało tego przebłysku geniuszu, który sprawia, że film zachwyca. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
galladorn

PS: Piszesz, że film jest "zaledwie dobry" i oceniasz go na jedynkę. Oczywiście oceny to Twoje suwerenne prawo, niemniej jednak jedynka jest dla mnie zaskoczeniem. W moim odczuciu jedynki należą się totalnym gniotom a O 11 trudno do takich zaliczyć.

ocenił(a) film na 6
galladorn

Podpisuje sie po autorem tematu, lepiej nie u joł tego bym :)

ocenił(a) film na 6
galladorn

Moim zdaniem, oceny na tak obleganym portalu można by ograniczyć do dwóch: plus/podoba się i minus/nie podoba (tak jak ma to od pewnego czasu miejsce w przypadku recenzji). Jeżeli więc jakikolwiek film posiada rażąco moim zdaniem zawyżoną lub zaniżoną ocenę, wystawiam odpowiednio najniższą lub maksymalną notę - gdyby więcej osób tak czyniło, w końcowym efekcie zbliżyłoby to ocenę filmu do obiektywnego poziomu, który w przypadku tego filmu powinien oscylować między 5 a 6.

ocenił(a) film na 7
chevreuill

"gdyby więcej osób tak czyniło, w końcowym efekcie zbliżyłoby to ocenę filmu do obiektywnego poziomu, który w przypadku tego filmu powinien oscylować między 5 a 6"

A skąd wiesz, że obiektywny poziom powinien być właśnie taki? Uważam, że my ludzie w skutek różnych gustów, różnych życiowych doświadczeń nie jesteśmy w stanie spojrzeć na flm obiektywnie. Ja w każdym razie nigdy bym się na to nie poważył, żeby ustalić taki pułap. Uznałbym tym samym, że wszyscy inni forumowicze się mylą a to ja mam rację. To dosyć niebezpieczny punkt widzenia. Pozdrawiam.

chevreuill

Hmm... Mnie Twój sposób ocenienia zdecydowanie się nie podoba. Dlaczego?? Otóż Twoja ocena jest nieobiektywna i niesprawiedliwa, gdyby wszyscy przyjęli Twój sposób oceniania to skutek byłby odwrotny od zamierzonego. Szczerze mówiąc nie rozumiem ludzi, którzy np. na "Top 100 ludzie filmu", pierwszym dziesięciu aktorom/aktorkom wystawiają 1, bo "są za wysoko" nie biorąc pod uwagę faktu, że być może są to naprawdę dobrzy aktorzy, a jeśli nawet nie zasługują na miano bycia w pierwszej dziesiątce, wystawianie oceny 1 uważam za kompletny bezsens. Oczywiście możesz oceniać jak chcesz - to Twoja decyzja.

ocenił(a) film na 7
I_Zunia

Zakładam, że Twój post Zuniu był skierowany do Chevreuilla. Bo chyba przypadkowo znalazł się pod moją odpowiedzią. Ja oczywiście zgadzam się z Tobą w tej kwestii. Pozdrawiam

galladorn

Dla ścisłości- dobrze zakładasz xD hehe <za krotki>

chevreuill

chevreuill to rzeczywiscie jest troche smieszne, piszesz, ze film jest 'zaledwie dobry' a w koncowym efekcie wystawiasz 1, smieszne i szczerze mowiac nieco zalosne. Nie żebym komus narzucala wlasny styl oceniania :) ale nawet za "nietuzinkowa i dopracowana ścieżka muzyczna" film zasluguje na wiecej niz 1 xD pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
galladorn

Obejrzałam ten film dopiero dzisiaj, dotychczas jakoś nie było okazji, i jestem podobnego zdania: od początku nie zachwycił mnie sam temat filmu, tj kradzież w Vegas; wydaje mi się już nadto eksploatowany. Poza tym, same gwiazdy nie do końca się bronią, Brad - jak zawsze wyszedł obronną ręką, spodobała mi się postać właściciela kasyn, ale reszta - niekoniecznie zabłysnęła, zwłaszcza moje oczekiwania wobec Clooney'a, tak powszechnie wychwalanego, jakoś nie poczuły się usatysfakcjonowane. Generalnie, pomysł był, akcja ciekawa, ale zabrakło tego "czegoś".

ocenił(a) film na 7
HolyGrey

Masz rację. Gwiazdy, poza tym, że służą swoimi facjatami, w tym filmie pokazują raczej rzemiosło a nie artyzm. Jeśli chodzi o Clooney'a to dotychczas mnie nie przekonał jako aktor. Nic do niego nie mam ale również nie mam podstaw by zaliczyć go w poczet wybitnych. Nie widziałem jeszcze Michaela Claytona, za którego otrzymał nominację do Oscara. Może ten film zmieni mój stosunek do George'a. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
galladorn

Clooney był przekonujący w filmie "Bracie, gdzie jesteś", świetnie zaśpiewał kawałek "Man of a constant sorrow" :)) Jednak najlepiej się chyba nadaje do ról serialowych..
Za to Brad Pitt.. to zupełnie inna bajka - i bynajmniej nie chodzi mi o jego wygląd, wręcz przeciwnie, aparycja przeszkadza wielu oglądającym dostrzec jego talent aktorski - a w "Przekręcie" jako Cygan mnie powalił na kolana :D

ocenił(a) film na 7
HolyGrey

Do Brada Pitta również się przekonałem. Do tego stopnia, by postrzegać go jako jednego z bardziej niedocenianych przez widzów aktorów. Bardzo podobała mi się jego rola w "Ciekawym przypadku Benjamina Buttona". Dobrze zagrał w "Podziemnym kręgu", "Siedem" i ostatnio w "Bękartach Wojny". Nominacji do Oscara co prawda nie otrzymał ale uważam, że był świetny w roli prostaka z Tennesse. A jak mówił po włosku:)

ocenił(a) film na 6
galladorn

Oj tak, on ma duże zdolności do zmiany akcentu i sposobu mówienia - choć miałam wrażenie, że w "Ocean's 11" mówił tak samo niewyraźnie jak w "Snatchu". "Bękarty" też wypadły świetnie, na szczęście nie tylko ze względu na Pitta.
Nie wypowiem się co do "Siedem", bo nie oglądam filmów z zakresu thriller, horror - moja psychika za bardzo się nakręca :)

ocenił(a) film na 7
HolyGrey

Mimo wszystko polecam Ci "Siedem". To najlepszy thriller jaki widziałem. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
galladorn

Postaram się zaopatrzyć w dobry lek na uspokojenie i obejrzeć :) Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 7
galladorn

zgadzam się z Tobą w 100% film zapowiadał się świetnie ale brakowało w nim jakiegoś elementu, momentami się nudziłam, dużo bardziej podobało mi się Ocean's Twelve.

ocenił(a) film na 7
agatka260492

Ocean's Twelve jeszcze nie oglądałem ale na pewno kiedyś sięgnę. Póki co musi swoje "odleżeć" na półce i poczekać na swoją kolejkę. Jak obejrzę to na pewno zrecenzuję. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
galladorn

Czyżby system leżakowania filmów? :) Mam tak z muzyką :))

ocenił(a) film na 7
HolyGrey

Tak:) Muzyka u mnie na półce to już odleżyn dostała. Jedno i drugie hobby jest czasochłonne, zawsze jest coś kosztem czegoś.

galladorn

Po części się zgadzam.
Ja filmu nawet nie obejrzałem do końca bo szkoda było mi czasu(nie to, że nie dałbym rady, po prostu mi się nie chciało).
Dla mnie zdecydowanie przeciętne kino tzn. oprócz obsady niczym się nie wyróżnia, chociaż znam osoby, które się tym filmem zachwycają.

ocenił(a) film na 7
FifiQ

Ja też. Rozmawiałem z kolegą, któremu film znacznie bardziej się podobał niż mi. Film ten został profesjonalnie nakręcony ale nie czułem zbytnich emocji podczas jego oglądania.