Ocean's Eleven: Ryzykowna gra
Ocean's Eleven
2001
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
powrót do forum filmu Ocean's Eleven: Ryzykowna gra 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 6
Ten film był okropnie popularny, ja jednak przez długi czas go nie oglądałem a kiedy obejrzałem to żałuje ;).
Film jest po prostu nudny, akcja jest nie wiem jak to nazwać.
Wszystko wydaje się takie nierzeczywiste, bohaterowie wszelkie przeszkody rozwiązują z marszu, żadnych problemów, żadnych wyzwań.
Same postacie są słabo zarysowane, tylko właściwie trzy z nich są lepiej zarysowane, a reszta to tło.
Do tego sama końców która ma naprawdę mało sensu, dlaczego jego ex do niego wróciła ?
Rozumiem że jej obecny facet to dupek, ale mr Ocean też nibym był ;).
I czy mi się wydaje czy coś nie tak było z ustami Juli Roberts, za dużo silikonu ? :P
Osobiście mnie też irytowała maniera Cloneya, ale on chyba w każdym filmie tak ma.
Szczerze to oglądają film, przyszły mi do głowy lepsze tytuły w tym stylu, Va Bank, czy Revolver (ten mniej), czy w ogóle większość filmów Guya Richtiego.
Ogólnie film bardzo średniawy.
Hmm czasami tak bywa, że nastawiasz się na reakcję w stylu "wow" bo film jest tak popularny a potem jesteś zawiedziony... Ja tak mam z filmem "Siedem" - podono wybitny film, a ja sie wynudziłam ;) A nwet obejrzalam 2 razy przez przypadek, bo zapomniałam że go już widziałam!
Lecz muszę przyznać, że za każdym razem jak ogładam Ocean's to nadal świetnie się bawię. Właśnie ta akcja, która Tobie nie przypadła do gustu jest całym smaczkiem tego filmu. Tu chodzi chyba o dowcip, nie o przesadny realizm:) wiadomo, że w "normalnym życiu"to by się nie zdarzyło.
Hmm ale ja nie miałem jakiś bardzo wysokich oczekiwań, właściwie przypomniałem sobie o tym filmie, kiedy patrzałem na komedie kryminalne, które miały być tym samym rodzaje filmu co wilk z wall street, i przypomniałem sobie że chciałem ten film zobaczyć.
A jest on po prostu średni, i nie chodzi nawet o realizm, ale sama akcja była średnia.
Co do siedem, to się zgadzam, przereklamowany film, w podobnym do niego stylu można znaleźć lepsze ;).
