kocham takie włąsnie ujecia jak w tym filmie :)
fajnie sie zaczyna, potem troszke sie wydaje ze dłuuuzy się ale to na dobre wychodzi, poznajemy wszystkich dobrze i te szcz przygotowania no ina końcu oczywiscie miłe zaskoczenie;) film przewraca sie o 180 stopni widz siedzi i kąbinuje, ale jak to ? Zaraz zaraz gdzies tu musi byc cos nei tak cos musieli skopac, ale nic nie wyszuka:) tylko ostatnie te kilka minut kiedy to pan Ocean zaczyna nowe życie.... typowe amerykańskie.
Nie zawsze zbierajac wyborową obsade do filmu równiez scenariusz ejst dobry. tu sie wszystko udało.
GORĄCO POLECAM